Dzień dobry, jestem studentką, mam 21 lat. Od miesiąca potrafię popłakać się bez powodu. Mało rzeczy mnie uszczesliwa i nie mam siły na robienie codzinnych rzeczy ani nie widze sensu robienia ich. Mimo ze coś miłego mnie spotka, to usmiecham się na siłe. Popęd seksualny także zmalał. Czy to może być początek depresji?