Witam. Od dwóch lat mam problem z było dziewczyna. Rozstalismy się raz na miesiąc, powód podała że to było zauroczenie ono minęło. Po miesiącu chciała do mnie wrócić więc się zgodziłem. Po nie całych dwóch miesiącach związku w którym było pełno kłótni przez jej nie decydowania i wylowywanie we mnie zazdrosci, po prostu ciągle robiła mi nazlosc na przekór gdy ja się starałem ona olewala. Nie wytrzymałem i zerwalem z nią oczywiście po dwóch dniach się odezwała i ja polecualem jak piesek za nią ale ona chciała się rozstać. Od tamtej pory nie mogę sobie poradzić z tym ciągle o niej myślę, raz tęsknię raz jestem wściekły na nią.czsem już jest mi obojętna lecz gdy czasem spotkam ja gdzieś (mieszkamy w małym miasteczku) dopada mnie ogromny stres lek po pół roku spotkałem ja na imprezie była oczywiście już z innym i do tego dodam że z moim największym wrogiem który próbował mi ją odbić. Ona wiedziała że mnie to zaboli. Pokazywała jaka to jest z nim szczęśliwa ja nie wytrzymałem i ucieklem. Po tygodniu się odezwała ale ja nie odpisałem. Po kolejnym tygodniu zadzwoniła że chce porozmawiać gdy ja powiedziałem że jestem zajęty zapytała czy serio jestem zajęty i czy nie chce ją powiedziałem że nie chce ona jeszcze kilko krotnie zapytała czy nie chce ją powiedziałem że nie i się rozlaczylem. Sytuacja jest chora bo sobie z tym nie radzę a mina ponad rok od tamtego telefonu. Oczywiście już ją widziałem z innymi. Co chciwle dodaje zdjecia na instagrama z kolejnym. A jak jej koleżanki mnie widzą patrzą się na mnie z pod oka tak jak bym to ja był winny. Nie radzę sobie z tym i z tymi mieszanym uczuciami bo czasem mam nadzieję a czasem wpadam w szał w którym obiecuję sobie ze ja pobije. Wiem że to żałosne i wiem że jeśli bym ją nawet uderzył to nadrobię sobie tylko kłopotów i nwm jak sobie z tym poradzić. Sytuacji w których mnie ranila było więcej w związku jak i po ale nie sposób wymieniać. Lecz były też dobre momenty i one ciągle wracają. Przez tą sytuację nie radę sobie w pracy. Odcialem się od dawnych kumpli z którymi sama mnie sklocila. Proszę o jakąs pomoc. Pozdrawiam.