Jako osoba mająca na codzień styczność ze śmiercią bo pracuje w firmie wykonującej międzynarodowy transport zwłok , moge powiedzieć, każda śmierć to inna historia i chyba jedyną receptą jest czas. Z tego co widzę rozmawiając z osobami w żałobie u każdego może to być inny horyzont. Oczywiście musisz być wyrozumiała w takim momencie ale są pewne granice, których nie można przekraczać i nie może to się odbić na Twojej rodzinie. Pamiętaj, że korzystanie z usług terapeuty to nic wstydliwego i złego. Pomyśl nad tym.