Wojtek1973
-
Zawartość
11 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Sklep
Pliki
Kalendarz
Artykuły
Blogi
Posty napisane przez Wojtek1973
-
-
Może w twoim otoczeniu nie pojawiły się jeszcze kolejne osoby, może w innym otoczeniu będzie ich więcej. Trzeba być otwartym na ludzi i poznawac nowych. Teraz, już w czasach prawie po pandemii, będzie na to dużo większa szansa.
-
Ja mam podobne objawy, wypalenie zawodowe i otępienie...kilka dni temu nie zauważyłem że wjechałem komuś w tył auta, a dziś potrąciłem rowerzystę i jest to moja wina. Przez wiele lat uważałem się za dobrego kierowcę, nie miałem wypadku, a tu nagle straciłem czujność dwa razy w ciągu zaledwie kilku dni... mam 48 lqt i czuję się z tym bardzo źle. Nikt nie pomaga osobom z objawami depresji, chyba że naprawdę chcą sobie strzelić w łeb albo się zabić. Sam szukam pomocy i jej nie znajduję. Jedynym oparciem jest dla mnie moja partnerka, ale nie chcę jej obarczać i obciążać moimi problemami. Przeczytałem ostatnio kilka książek, m. in. Potega podświadomości i książki o byciu szczęśliwym w życiu i robieniu tego co się naprawdę chce w zyciu. I chyba to jest klucz do pokonania wypalenia zawodowego. Pytanie: jak to zrobić, by w moim przypadku tworzyć muzykę i potrafił z tego utrzymać rodzinę? W Polsce nikt nie potrafi chyba tego docenić, a nie przeprowadzę się za granicę.
ja także biorę witaminy i suplementy na rzekomą poprawę koncentracji, ale jest tak wiele stresu i innych czynników (jak np. nie wysypianie się), że mam wrażenie, że nikt nie widzi moich własnych problemów i nikt mi nie jest w stanie pomóc....
-
Ja także się boję i pewnie jest wiele takich osób, które drżą na samą myśl. Sam od miesiąca mam depresję i ogólną apatię do życia. Strach paraliżuje mnie czasem, i tylko zdrowy rozsądek mnie ratuje i to co przeczytałem niedawno w jednej z mądrych książek, żeby stosować metodę kilku głębokich oddechów. Dopiero one są w stanie uspokoić ciało. Mnie to już kilka razy pomogło.
-
A ja jestem mężczyzną i mam 208 cm wzrostu i od kiedy pamiętam, miałem z tym problemy. Widzisz, każdy coś ma. Znam kilka kobiet, które mają 168 cm wzrostu i w wysokich butach spokojnie pasowały by do mnie. I jak by się fajnie czuły mogą się dla mnie ładnie ubrać i iść gdzieś razem ze mną...
Pomyśl o tym w ten sposób.
- 1
-
Można poznać wartościowych ludzi przez internet. Ja, po rozwodzie, szukając jak desperat przez kilka lat, sam szukałem i znalazłem wspaniałą kobietę przez internet. To znaczy skomunikowałem się z nią przez internet, a poznałem ją na żywo podczas spotkania. I tobie też się uda, ważne byś dokladnie określił kogo szukasz. Internet jest tylko środkiem do łatwiejszego i lepiej dopasowanego poszukiwania. I robi robotę za ciebie, a ty wybierasz z kim chcesz się poznać.
-
Straszna historia. Ja myslalem, że moja opowieść o depresji jest czymś czym się można martwić, ale przy twojej opowieści moja to bułka z masłem.
Przede wszystkim trzymaj się tej kobiety. Jeśli nie stać was na aktualną kawalerkę, znajdź gdzieś tańszą, ale trzymaj się tej kobiety bo razem jest łatwiej. Ona cię wysłucha i doradzi w taki sposób, że nie jesteś tego w stanie sam tak samo dobrze zrobić. Dobrze byłoby byś się otworzył i powiedział szczerze jakie są twoje źródła frustracji. Wspólnie powinno się wam udać rozwiązać problemy lepiej i pełniej. Nie ma przy tym co czekac, że problemy rozwiążą się same.
- 1
-
Wypalenie zawodowe może być winą szefa lub samego siebie. Szef, który nie motywuje do szkoleń a sam nie uczy nic nowego, zamyka nam sufit nad głową. Z drugiej strony sami musimy walczyć o dalszy rozwój i przygotowywać się na jego odejście. A może zastąpi go nowy szef, który będzie lepszym człowiekiem?
-
Nie jest to łatwe by ci coś podpowiedzieć. Z pewnością miłość po prostu przychodzi sama, nie ponaglana i nie pospieszana. Sam dlugo szukałem kobiety po rozpadzie mojego małżeństwa, a teraz wiem, że gdyby nie jej obecność to bym się stoczył i zdziczał. Więc doradzam ci związek z drugą osobą, a może się to przerodzi w uczucie. I to powinno ci pomóc.
-
Znajdź wsparcie w rodzinie i bliskich. To oni mają dość siły by cię wesprzeć w tej chwili, w której potrzebujesz ich pomocy. Bo gdy się wzmocnisz, będziesz mogła znów stanąć na nogi.
-
A ja myślałem, że moje początki depresji są czymś poważnym...przy twoich problemach, moje to naprawdę nic.
Ja na twoim miejscu zacząłbym czynić dobro ludziom. To jedyna droga by poznać, dostrzec i naprawic swoje błędy z przeszłości, a przy okazji przykryć te złe uczynki dobrymi i patrzeć w przyszłość z podniesioną głową.
- 1
Strach przed operacją
w Zaburzenia lękowe
Napisano
Bardzo mnie wspierają. Nie każdemu się chwalę depresją, więc tez nie każdy z rodziny o tym wie. Czasem drzemię i gdy zasypiam marzę, bym obudził się w swiecie, gdzie problemy same znikna. To nierealne i utopijne podejście.
Sam muszę wziąć się w garść i ta zmiana musi wyjść ode mnie. Nikt tego za mnie nie zrobi.