Mezczyzna 27 lat pracujacy. Bylem w zwiazku 6 letnim byla to pierwsza dziewczyna na powazne jak i ja jej chlopakiem. Dwa tygodnie temu zerwala kontak twierdzac ze mnie nienawidzi i nie chce byc ze mna. Po czym oznajmila mi ze juz ma kogos i ze zapoznala ta osobe niby po rozstaniu. Oholnie czyje sie oszukany i pozucony zdradzony, klopoty ze snem brak apetytu nachodzenie ex z nadzieja ze wroci choc okreslila jasno ze juz koniec. Jak sobie poradzic z rozstaniem, czy faktycznie sie odkochala ?