Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Laura3105

Użytkownik
  • Zawartość

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Laura3105

  1. Dnia 22.02.2021 o 15:04, psycholog Katarzyna Tuszyńska napisał:

    Pierwsza sprawa, o której Pani pisze to nie radzenie sobie ze złością. Jest to taka emocja, która informuje nas, że ktoś przekracza nasze granice, ktoś lub coś stoi mi na drodze do celu. Złość daje energię aby tę sytuację zmienić i pokonać przeszkodę. Jak tylko Pani poczuje złość warto o tym powiedzieć, oddalić się na chwilę z tego miejsca, np. wyjść do innego pokoju, żeby obniżyć natężenie złości np. głębokimi oddechami,  a potem zastanowić się o co w tej sytuacji chodziło, czy to dla Pani ważne, jeśli tak to dlaczego i co chce Pani w związku z tym zrobić.

    Druga sprawa czyli "naśladownictwo". Jak Pani się czuje gdy Pani zachowuje się tak jak inni? Co to dla Pani znaczy? Być może, poszukuje Pani jeszcze siebie i sprawdza Pani czy takie zachowanie byłoby spójne z Panią. Zmiana swoich schematów zachowania jest dobra pod warunkiem, że Pani robi to w zgodzie ze sobą i nie krzywdzi samej siebie ani fizycznie ani psychicznie. Na zasadzie "o, nie wiedziałam, że tak też można się zachować w tej sytuacji. Spróbuję czy mi to odpowiada."

    pozdrawiam,

    Katarzyna

     

    Te zachowania są jednak dla mnie krzywdzące psychicznie, czuję wtedy, że tracę siebie. Dziękuję za odpowiedź i porady, zgłoszę się do psychiatry. 

  2. Dnia 22.02.2021 o 15:15, psycholog Katarzyna Tuszyńska napisał:

    Dzień dobry,

    odpisywałam Pani w innym wątku. Tu tylko dodam, że powinna Pani umówić się na teleporadę - konsultację z lekarzem psychiatrą w Poradni Zdrowia Psychicznego. Nie musi Pani wychodzić z domu więc może ta forma będzie dla Pani łatwiejsza.

    Powinna Pani lekarzowi powiedzieć o wszystkim co Panią niepokoi: wahaniach nastroju, złości oraz o lęku.

    Pozdrawiam,

    Katarzyna

    Dziękuję bardzo za odpowiedź, zrobię tak jak Pani sugeruje.

  3. 4 godziny temu, psycholog Katarzyna Tuszyńska napisał:

    Dzień dobry,

    czy mogłaby Pani napisać w jakim Pani jest wieku? Od jakiego czasu trwa to wahanie nastroju? 

    Z tego co Pani pisze być może poszukuje Pani swoich wartości, celów czy poglądów. Nie potrafi Pani ich znaleźć w sobie więc szuka Pani na zewnątrz przyjmując poglądy innych, znaczących osób. Może warto przyjrzeć się sobie z czym Pani się utożsamia i co dla Pani jest ważne tak aby określić swoje granice.

    Pozdrawiam,

    Katarzyna

    Bardzo dziękuję za odpowiedź.

    Mam 21 lat, wahania nastroju można powiedzieć, że mam od zawsze, moja mama zawsze była tym zaniepokojona, ale ja nigdy nie chciałam się przed sobą do tego przyznać, złość wywołują we mnie błahe powody, chociażby niemiłe słowa skierowane w moją stronę, a jak się potem okazuje tylko ja odbieram je negatywnie, w złości potrafię rzucać przedmiotami, a najczęściej sprawiać sobie ból, by wyładować emocje oraz odwrócić swoją uwagę od emocji psychicznych, których doświadczam.

    Dokładnie jestem w stanie opisać to kim jestem, z czym się utożsamiam, większość mojego życia to te same zachowania i poglądy, tylko co kilka miesięcy zdarza mi się zmieniać swoje zachowanie, wtedy bliscy są zaniepokojeni, a ja gdy "wrócę do siebie" nie rozumiem swoich wcześniejszych wyborów, zachowań, czasem zdarza się to bez wpływów innych osób, ale najczęściej, te zachowania to nieświadome naśladowanie osób z którymi przebywam. Chciałabym aby moje zachowanie było trwałe, żebym nie zmieniała się pod wpływem osób z którymi przebywam, a niestety jest to poza moją kontrolą, ja tych zmian nie widzę, kiedy się zaczynają, dopiero gdy tych osób nie ma w moim życiu, dostrzegam, że jestem inna. Można powiedzieć, że dopóki jestem sama jestem sobą. Czy mogę w jakiś sposób przestać naśladować innych ludzi, kiedy robię to nieświadomie?

  4. Mam bardzo duże wahania nastroju, od smutek, pustka, a za chwilę radość, nadzieja, potem złość, a następnie lęk i strach. Zazwyczaj trwają przez krótki czas. Moja samoocena ciągle się zmienia. Potrafię wstydzić się swoich wcześniejszych poglądów itd. często są one dyktowane nie moimi własnymi wyborami, ale nieświadomym naśladowaniem innych ludzi. Bardzo łatwo mną manipulować. W jednej chwili potrafię uważać jakąś osobę za ideał, a za kilka tygodni widzę w tej osobie same wady, moja ocena ludzi, bardzo skrajnie się zmienia. Jestem idealistką do przesady. Dodatkowo mam wciąż poczucie pewnego braku, mimo iż mój umysł jest przepełniony myślami, naprawdę jestem bardzo introspektywna, a wciąż czuję jakby mój umysł, moje wnętrze było zbyt puste.

    Czytałam o zaburzeniu osobowości borderline, ale nie pasuje to, że ja mam dosyć silne poczucie tego kim jestem, mam poczucie osobowości, oczywiście do czasu kiedy nie zmieni się to poprzez nieświadome naśladowanie innych. Czy mimo tego nadal może być to borderline. Oczywiście wiem, że diagnoza przez internet nie jest możliwa, ale proszę o naprowadzanie mnie. Z góry dziękuję za odpowiedź.

  5. Mam bardzo duże wahania nastroju, od smutek, pustka, a za chwilę radość, nadzieja, potem złość, a następnie lęk i strach. Zazwyczaj trwają przez krótki czas. Moja samoocena ciągle się zmienia. Potrafię wstydzić się swoich wcześniejszych poglądów itd. często są one dyktowane nie moimi własnymi wyborami, ale nieświadomym naśladowaniem innych ludzi. Bardzo łatwo mną manipulować. W jednej chwili potrafię uważać jakąś osobę za ideał, a za kilka tygodni widzę w tej osobie same wady, moja ocena ludzi, bardzo skrajnie się zmienia. Jestem idealistką do przesady. Dodatkowo mam wciąż poczucie pewnego braku, mimo iż mój umysł jest przepełniony myślami, naprawdę jestem bardzo introspektywna, a wciąż czuję jakby mój umysł, moje wnętrze było zbyt puste.

    Czytałam o zaburzeniu osobowości borderline, ale nie pasuje to, że ja mam dosyć silne poczucie tego kim jestem, mam poczucie osobowości, oczywiście do czasu kiedy nie zmieni się to poprzez nieświadome naśladowanie innych. Czy mimo tego nadal może być to borderline. Oczywiście wiem, że diagnoza przez internet nie jest możliwa, ale proszę o naprowadzanie mnie. Z góry dziękuję za odpowiedź. 

     

  6. Witam, jestem 21 letnią studentką. Od pół roku mam ataki paniki z silnym poczuciem derealizacji i depersonalizacji, ciągle towarzyszy mi lęk, że to się powtórzy. Na codzień nawet gdy nie mam ataku paniki to często odczuwam derealizację i depersonalizację. Przestałam wychodzić z domu, ponieważ za każdym razem kończy się to kolejnym atakiem paniki.

    W jaki sposób mogę zmienić swoje myślenie, zapomnieć? Jak zacząć wychodzić z domu tak, by nie kończyło się jak zawsze atakiem paniki. Nie mam możliwości obecnie pójść do psychoterapeuty, ponieważ odczuwam lęk przed wyjściem z domu, natomiast porady online są płatne, więc to również w moim przypadku jest niemożliwe. Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.

  7. Witam, jestem 21 letnią studentką. Od pół roku mam ataki paniki z silnym poczuciem derealizacji i depersonalizacji, ciągle towarzyszy mi lęk, że to się powtórzy. Na codzień nawet gdy nie mam ataku paniki to często odczuwam derealizację i depersonalizację. Przestałam wychodzić z domu, ponieważ za każdym razem kończy się to kolejnym atakiem paniki.

    W jaki sposób mogę zmienić swoje myślenie, zapomnieć? Jak zacząć wychodzić z domu tak, by nie kończyło się jak zawsze atakiem paniki. Nie mam możliwości obecnie pójść do psychoterapeuty, ponieważ odczuwam lęk przed wyjściem z domu, natomiast porady online są płatne, więc to również w moim przypadku jest niemożliwe. Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.