4for4
-
Zawartość
6 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Sklep
Pliki
Kalendarz
Artykuły
Blogi
Posty napisane przez 4for4
-
-
1 godzinę temu, turkuć_podjadek napisał:
Siemanko. Dorzucę jeszcze dwa słowa od siebie. Bardzo dobrze wiem o jaki ból jąder chodzi. Jesteś młody i twój organizm jest w pełnej gotowości do wykonywania swojego głównego (z biologicznego punktu widzenia) zadania, czyli rozmnażania. W momencie zbliżenia do dziewczyny pojawia się napięcie i cała aparatura dostaje wyraźny impuls do pracy, którą spodziewa się zaraz wykonać. Jeśli napięcie nie zostanie rozładowane, kumuluje się w jądrach i wywołuje ból, jak to już wiesz z doświadczenia. Dla własnego zdrowia i komfortu rozładowałeś to napięcie "na własną rękę" i nie powinieneś mieć z tego powodu wyrzutów sumienia, bo w tamtej chwili alternatywą było utrzymywanie się w stanie ciągłego bólu. Kto normalny zadaje sobie ból? Zrobiłeś bardzo dobrze, bo się od niego uwolniłeś i mogłeś skupić się na przyjemnych chwilach spędzanych z dziewczyną.
Czy powinieneś jej o tym powiedzieć? Nie widzę takiej potrzeby, było - minęło. Na pewno by cię za to nie potępiła, pewnie by zrozumiała, ale być może poczułaby się lekko zniesmaczona. Ale następnym razem, gdy sytuacja się powtórzy, proponuję szczerze powiedzieć o co chodzi. Powiedz, że tak bardzo cię podnieca, że aż bolą cię jaja z tego napięcia i wskaż jej jak możecie wspólnie rozwiązać ten problem Jeśli twoje ciało reaguje w ten sposób, to u niej na pewno jest podobnie i zapewne też chciałaby rozładować swoje napięcie.
Bardzo dziękuję za odpowiedź! Tym bardziej mnie to przekonało 😁
-
25 minut temu, xyaza napisał:
Ja jestem bardzo wrażliwa i zawsze staram się każdego zrozumieć więc gdyby mój chłopak po 2 miesięcznym związku takie coś mi powiedział no to poprostu bym próbowała to zrozumieć ale no każdy jest inny. Lepiej tak niż gdybyś miał ją zdradzać.
Kurcze no, jesteśmy tylko ludźmi
Dziękuje za odpowiedź, ulżyło mi trochę, w razie czego będę pisał 😁
- 1
-
12 minut temu, xyaza napisał:
Ciężko mi doradzić bo nwm jaka ona jest. Też jestem z chłopakiem 2miesiace Moim zdaniem możesz to spokojnie zachować dla siebie i nie powinieneś mieć z tego powodu wyrzutów sumienia, przyjdzie czas na to że zaczniecie o "tym" rozmawiać.
To inaczej zapytam😂 Czy ty po 2 miesięcznym związku chciałabyś takie coś usłyszeć?
-
11 minut temu, xyaza napisał:
z początku myślałam że to pisze mój chłopak bo podobnie się zachowuje ale ja nie jestem na ''to" jeszcze gotowa i dlatego jego zachowanie po części rozumiem. Nie powiedział mi o tym, ale sama się domyśliłam. Jesteśmy tylko ludźmi
Dobrze słyszeć😁 A jak myślisz powienniem jej o tym powiedzieć (że podczas naszego spotkania poszedłem na 5 min "pozbyć się problemu"?) Czy raczej zachować to dla siebie ?
- 1
-
Jestem uczniem technikum i jestem w klasie 3, mam 18 lat i jestem od 2 miesięcy w związku z dziewczyną. Odkąd się razem spotykamy w domach mam taki problem, że bolą mnie jądra i wiem że jest to spowodowane z podniecania a dlatego że nie ma erekcji, jądra bolą i wiem że masurbacja pomaga, ale nie ból jest problemem z tym sobię radzę. Przez kilka dni się nie masurbowałem i spotkaliśmy się u mnie w domu i podczas oglądania filmu i całowania się z nią, poczułem delikatny ból jąder, więc udałem że muszę iść do ubikacji i tam się szybko "pozbyłem problemu" i mój problem polega na tym że strasznie dręczy mnie sumienie że to zrobiłem gdy ona czekała na mnie w pokoju i czuje potrzebę powiedzenia jej o tym(nie chce mieć przed nią żadnych tajemnic) ale nie wiem czy to dobry pomysł a z resztą bardzo boje się jej reakcji , tłumacze sobie to tak bo z resztą taka jest prawda że zrobiłem to tylko po to żeby nie bolały mnie jądra i przez następne 3h nie musiał przy Niej udawać że nic mnie nie boli a tak naprawdę umierać w męczarniach. Co zrobić żeby przestało mnie dręczyć sumienie i przekonać się do tego aby jej opowiedzieć o tym lub lepiej zachować to dla siebie? Czy moje zachowanie jest dziwnie?
Problem z podniecaniem
w Problemy w związkach
Napisano
Sprawdzę, dzięki