Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

lena.jass

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

lena.jass's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Mam dziś trudny dzień. Wczorajsze oraz narastające emocje od dłuższego czasu nabrały bólu. Jest to ból dla mnie niezrozumiały. Dlaczego ja, dlaczego tak jest, jak ten problem rozwiązać. Co zrobić abym tak się nie czuła i aby między mną a moim partnerem się ułożyło. Aby umiał ze mną rozmawiać. Aby nie miał takiej nieuprzejmej postawy wobec mnie. Abym nie czuła się lekceważona, taka nieważna i niepotrzebna. Taka niewidoczna i niezauważalna. Bo w sumie chyba tak się czuję. Nic nie mogę powiedzieć wyrazić nawet tego że mnie coś denerwuje, irytuje, że to nie jest dobre. Bo odzew jest jeden lekceważenie, jak ci się nie podoba to cię nikt nie trzyma. ,,Szukaj sobie faceta. ,,Ale ja nie chce, chce ciebie tylko nie chce żeby miedzy nami było tak nieprzyjemnie, zauważaj mnie. To co mnie teraz rani to sytuacja, która nawarstwia się od dłuższego czasu. Wczoraj wieczorem miała punkt kulminacyjny. Mój partner od kliku miesięcy pogrywa sobie na gierkach, prowodyrem tych gier jest jego siostrzeniec. Wiele razy mówiłam aby nie grał tak często, czy może poświęcić mi czas. Po czym będąc sam na sam mówił do mnie nie poniżaj mnie „przy wszystkich”. Wczoraj usłyszałam „odbierdol się od mojego wolnego czasu” – zamurowało mnie. Nic się nie odezwałam. Mam żal do jego siostrzeńca ze odkąd się wprowadził do jednego wspólnego domu angażuje go w „zabawę w gry” i spędza z nim całe dnie od rana do nocy. Dla mnie miejsca nie ma. Mówiłam mu, że tak nie powinno być. Że to jest niezdrowe. Ten młody człowiek który się wprowadził z tą konsolom zniszczył mi mój cały świat a ja stałam się nie widzialna. Jak powinna rozwiązać ten problem aby życie wróciło do równowagi. W ogóle mi się nie zdaża rozmawiać z kim kolwiek o moich problemach. Jestem skryta. W święta była siostra tego „siostrzeńca”. Była u mnie chwila, że się wyżaliłam, że jej brat niszczy mi cały mój świat który ułożyłam poprzez wciągania w gierki na telewizor i przesiadywania całe dnie. Odpowiedziałam mi, że ona przez tego swojego brata też się pokłóciła z mężem bo u niej mieszkał 3 tygodnie i było to samo więc mnie rozumie. Nie wiem co mam robić jak tą sprawę pokierować. Czy jest jakaś możliwość aby to uporządkować. Czy powinnam porozmawiać z jego siostra aby z nim porozmawiała, że tak na dłuższą metę przynosi się innym ból i straty w związkach. Zaznaczę, że ten chłopak to 30 letni kawaler, który nie angażuje się zawodowo i żywi na cudzy koszt.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.