Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

papa

Użytkownik
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez papa

  1. DZień dobry.

    DZiękuję za odpowiedź.

    PRoblem nieleży w biznes planie, bo to co mnie interesuje jest rzeczą z której można się utrzymać, choć wymaga wiele pracy. 
    Problem leży w tym, że czuję duże napięcie i pustkę w głowie gdy się za to zabieram. Pytanie skąd te napięcie i skąd ta blokada. CZasowo byłbym w stanie pogodzić obydwie rzeczy.
    Rozumiem że terapia może być nieunikniona, jednak szukam wstępnego zaczepienia, jakiegoś pomysłu.

  2. Witam serdecznie. Mam 34 lata, mężczyzna.

     

    Nie mogę wziąć się za rzeczy które naprawdę mnie interesują. Tkwię w robocie której nieznoszę. Nie jest to “najniższy lot” w sęsie ambicjonalnym, bo prowadzę własną działalność I jakoś to idzie, więc nie szoruję brzuchem po ziemi I wiem, że mógłbym rozwinąć się w tym kierunku ponadprzeciętnie.

     

    Jednak problem leży gdzie indziej: kompletnie nie interesuje mnie to co robię I nie mogę podjąć się działań w kierunku rzeczy które naprawdę mnie interesują I na które chciałbym postawić w życiu.

     

    Czasem odmawiam klientom I chcę się zabrać za te właśnie rzeczy które chcę robić. W dniach wolnych więc zaczynam się krzątać, mija dzień za dniem, najpierw przychodzi mała depresja, później coraz większa I wciąż nie mogę się zabrać za to co chcę robić. Na samym końcu wracam z podkulonym ogonem do firmy.

     

    Gdy zaś zasiadam do swojej pasji, którą chciałbym przerodzić w prawdziwą pracę (a wiem że jest to możliwe, tzn takie rzeczy się zdarzają, a ja najgorszy w tym nie jestem) to przychodzi zniecierpliwienie, ogromne napięcie, kompletny brak skupienia, bezsens, poczucie winy że nie robię tego co powinienem.

     

    Kiedyś cała rodzina wybijała mi z głowy abym tego nie robił I możliwe że tak mi to zostało? Zawsze starałem się nie słuchać rodziny, bo ich wskazówki były kompletnie odrealnione w mojej opinii.

    Kiedyś też miałem duże depresje, leczyłem się itd, ale to było 10 lat temu.

     

    Proszę o “diagnozę” :)

     

     

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.