Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

ppaulaa00

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

ppaulaa00's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Mam 25 lat, w październiku będzie 4 rocznica śluby i na ten miesiąc planowane jest przyjście na świat naszego pierwszego dziecka. Mąż od dawna ma problem z alkoholem , miał wszywkę , po niej znów zaczął pić ... niby piwko wieczorem itd ale gdy przyszło co do czego nie umiał powiedzieć stop. kilkakrotnie zdarzyła się przemoc- głównie psychiczna jednak fizyczna również. w pazdzierniku miał kolejną wszywkę jednak w styczniu po kłótni wypił pół butelki wódki - od tego czasu zauważam że regularnie pije - znajduje puste butelki po "setkach" . Mało tego w takim stanie jeździ samochodem wmawiając mi że przecież nie pił. Tłumaczy mi że nie mogę go tak ograniczać, przecież już nie jest agresywny po alkoholu i on chce sobie jak czlowiek wypić na wieczór piwko . Doszliśmy do porozumienia że do czasu porodu chce aby mi udowodnił że potrafi opanować picie i aby nie pił w ogóle w przeciwnym razie nie możemy być razem -(ja nie potrafię zaakceptować alkoholu , gdy widzę że pije lub jest pod wpływem jestem nerwowa, trzęsie mnie , teraz dodatkowo martwię się że mój stres zaszkodzi dziecku) - po tygodniu jednak znów się upił. (dziś) - rano zamierzam z nim porozmawiać gdy będzie trzeźwy , jednak nie wiem co robić ? jak do niego dotrzeć . Szczerze już się poddaje i przyzwyczajam do myśli o rozwodzie . -Jak mogę mu pomóc ? (o terapii mowi ze nie pojdzie , nie jest mu potrzebna itd ze ja przesadzam) -czy "odwócenie się" i stawienie na swoim (czyli tak jak mu powtarzam od kilku miesięcy że jeszcze raz się napije i z nami koniec ) to dobry pomysł czy bardziej może mieć na nim negatywne skutki?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.