Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Werka-

Użytkownik
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Werka-

  1. Hej! Sama nie byłam łatwą nastolatką . Myślę , że wspólny spacer i szczera rozmowa mogłyby jej pomóc. Obecnie sama nie mam super kontaktu z mamą dlatego że nigdy nie była dla mnie przyjaciółką . Zawsze miała swoje zdanie i nigdy nie brała mojego pod uwagę. Mam nadzieję że wam się uda złapać kontakt !

  2. Dnia 17.04.2020 o 18:52, Gonia napisał:

    Hej ciężko będzie byłam kiedyś w podobnym związku z facetem ktory podobnie się zachowywal. Zycze Ci jak najlepiej cuda niby się zdarzają ale nigdy nie zaufasz mu do konca wiecznie będziesz zastanawiać się czy Cię zdradził lub ma zamiar. Przeszłam przez mękę z myślami spradzawdzalam tel kieszenie...Nie warto tak żyć. 

    Dziękuję za odpowiedź. Jeśli mam być szczera jest to mój partner seksualny. Dane rzeczy , które miały miejsce sprowokowały mnie aby zaproponować mu układ fwb ( przyjaźń z korzyściami) . Mimo tego on pragnie mojej bliskości oraz czułości . Na wczorajszym spotkaniu powiedział że jeśli chce się angażować robię to na własną odpowiedzialność. Ale jeśli będzie chciał z inną kobietą uprawiać seks to mnie o tym poinformuje . Nasz układ trwa dopiero dwa tygodnie. Gubię się w tym bardzo. Chce aby to trwało dalej na takich zasadach ale chciałabym go zmienić. Pokazać ,że życie to nie jest pogoń za seksem i przyjemnościami cielesnymi.

  3. Dobry wieczór,

    Bardzo miło , że Państwo stworzyliście dane forum . Jest to naprawdę ogromne ułatwienie dla osób mających różnorodne problemy. Zwracam się otóż do Państwa nie z własnym problemem lecz partnera. Mam dopiero 20 lat i z racji mojego młodego wieku obawiam się , że znajomość z nim może wpłynąć na moje przyszłe relację. Mój partner ma 32 lata . Ma stabilną pracę , bardzo dobrze zarabia lecz nieustannie szuka nowych emocji albo wrażeń. Znam go dopiero dwa miesiące. Gdy się poznaliśmy było cudownie . Niestety po miesiącu dowiedziałam się ze mieszkał z dziewczyną i jest to nie jest jego pierwsza zdrada. O danym fakcie poinformowała mnie jego przyjaciółka. Opowiedział mi o wszystkich swoich czynach , które popełnił . Otóż z dziewczyną , którą mieszkał był wcześniej ale także wtedy ją zdradzał z różnorodnymi kobietami. Nie była to jedna kobieta lub dwie. On mieszkają w Warszawie potrafił znaleźć kochankę w Bydgoszczy lub Gdańsku . Żadna o sobie nie wiedziała. Potrafił uprawiać seks z 3 różnymi kobietami jednego dnia . Gdy mi o tym opowiadał czuł się w tym komfortowo wręcz był dumny z swoich osiągnięć . Byłe kobiety nazywał "sukami" lub "jebniętymi pannami" . Dodam , że cały czas z nim jestem. Powtarza mi , ze nie miał złych intencji wchodzą relację z innymi przedstawicielkami płci pięknej. Kłamał , oszukiwał na potęgę . Prawdopodobnie odbył rozmowę z psychologiem , który powiedział mu na pierwszej wizycie że może mieć chorobę dwubiegunową. Zalecałam aby kontynuował terapię lecz on nie chce. Uważa , że jest osobą zdrową. Rozmawiam z nim , wysłuchuję oraz staram się pomóc. Niestety sama nie wiem jak go traktować . Ostatnio zapytał się mnie czy myślę , że jest chory. Odparłam że widzę z nim pewne zaburzenia typu brak empatii lub narcyzm. Stwierdził , że nic  w tym złego. Niestety do tego jeszcze sam próbuję się diagnozować i wymyśla absurdalne choroby psychiczne. Jestem wyczerpana . Nie wiem co mu radzić. Czy zostać przy nim i mu pomóc czy uciec od niego? Jestem jedyną kobietą o , której to wszystko powiedział. Jego rodzice wiedzą o jego bogatym życiu seksualnym i są zdruzgotani. Cały czas tkwi we mnie obawa że mnie też zdradzi . Staram się go nie oceniać i podchodzić z dystansem do naszej relacji. Czy możecie Państwo coś doradzić? 

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.