kaczmilkw

Cześć. Mam problem chodzi o to, że przez tego wirusa mam zamieszanie i w rodzinie i w zyciu prywatnym... Wczesniej mieszkaliśmy z chlopakiem u mnie z rodzicami bo mial prace w której mogl jezdzic razem ze mna i z mama na te sama godzine, problem sie pojawil gdy stracil prace przez wirusa i wrocil do rodzicow ze względu na wspolny dojazd z ojcem do pracy ( brak prawa jazdy ). Moi rodzice chca żebym wrocila do nich a nie mieszkala z rodzicami chlopakami gdyz oni sa ludzmi którzy patrza rowniez na "finanse". Bardzo chlopaka kocham jestem z nim bardzo szczesliwa i dlugo czekalam na taka miłość ...( nie mialam ciekawego dziecinstwa i innych milosci ). Nie wiem co zrobic... Rodzice maja mi za zle ze wole rodzina chlopaka i chce mieszkac z nimi a w swoim domu gdzie sie wychowalam gdzie moje miejsce nie chce byc. Wiem ze mame jako Matka to boli i przezywa ale ja psychicznie nie moge bo nie wiem co robić... Kaze mi wybierać miedzy nia a chlopakiem, miedzy dwoma osobami ktore bardzo mocno kocham... Nie daje juz sobie rady... Mama chce zebym byla z nia a ja rowniez chce byc z chlopakiem. Bardzo jestem do niego przywiazana emocjonalnie. Chciałabym zebysmy z chlopakiem wrocili do mnie do rodzicow i zamieszkali znow razem ale on nie mialby jak dojezdzac do pracy. A widywanie sie w weekendy tylko to dla mnie za malo... Jesteśmy ze soba dlugi czas i nie chce znow zostac sama wtedy gdy wyjezdzal na delegacje. Chce go moec cały czas obok... Co mam robic... ?:(