mam podobnie tylko ja jestem babcią a to co opisujesz wygląda na depresje poporodową poczekaj na porade od psychologa ja też mieszkam za granicą i wiem jak tu jest z lekarzami ,ale podejrzewam, że bez leków się nie obejdzie mnie też mówią że sobie wymyślam i to mnie jeszcze gorzej denerwuje