Jestem z moją żoną 12 lat, 4 lata po ślubie. Nigdy jej nie zdradziłem, ale od dłuższego już czasu nie mogę przestać myśleć o innych kobietach. Przez długi okres powstrzymywałem się od tych myśli, chęci flirtu, napięcia seksualnego itp. Ale to tak narasta, że jest nieznośne i nie do wytrzymania myślałem, że to wyparłem, ale uczyniłem z siebie niemal impotenta, jakbym sobie obciął pazury i bez chęci do życia. Od jakiegoś czasu praktykuje mindfullness oraz inne metody pracy z ciałem Lowen, Levine. Dużo to odblokowało w moim ciele i coraz łatwiej mi się komunikować, nie zamykać się w sobie. Wyraż