Mam podejrzenie że dziewczyna mojego przyjaciela pierze mu mózg. A jak zaczalem ingerowac w ta sprawe to czasami tak jakby nakrecony przychodzi do mnie z jakimis sprawami i proboje bombardowac mnie emocjami i czasami tak bardzo nie mozemy sie dogadac ze wytraca mnie z równowagi i czuje sie jak otępiony. Ich relacja jest bardzo pokręcona przez jej internetowego kochanka z którym nie ukrywa swojego flirtu jakby celowo daje sie przyłapać żeby tworzyć intrygi.
jest Moj przyjaciel Piotrek, jego dziewczyna Roksana, internetowy kochanek Tomek
To bardzo dziwne że zwykle to ona z nim szybko zrywała gdy dała sie przyłapac na flircie pozniej Piotrek czul sie zraniony ale tez brał ją na litość żeby wróciła do niego i troche go tak pomęczyła zanim wróciła do niego.
Taka sytuacja miała miejsce kilka razy
I pojawiła sie jeszcze raz, tym razem z grubszego kalibru ona dała sie przyłapac na pisaniu gdzie wyznała miłość temu kochankowi, Piotrek wpadł w szał i to on z nia zerwał -sytuacja sie odwraca bo po niedlugim czasie dostał jedna dluzsza wiadomosc od niej z taka sama litośćią żeby wrócił do niej i to wystarczyło zeby wrocil do niej.
W jego messengerze miałem okazje poczytac ich rozmowy , niektore były tak wytracone z logiki ze az straszne - miedzy innymi kłótnia o tego tomka wygladala tak:
1 Piotrek naskakuje na Tomka
2 Roksana broni Tomka
3 Piotrek naskakuje na Tomka
4 Roksana broni Tomka
...
8 Piotrek naskakuje na Tomka
9 Roksana naskakuje na Tomka
10 Piotrek broni Tomka!
tego jest duzo wiecej, ten chłop sie zmienia i nie umie wyjasnic z tej paranoi jak go pytam o te nielogiczne rzeczy zawsze odpowiada regułką "słuchaj ja niewiem, mam już taki mętlik w głowie"
gdzie moge sie z tym zgłosic po pomoc