Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

magdaj

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez magdaj

  1. Witam, mój problem jest dosyć złożony i nie wiem czy dam radę poradzić sobie z nim sama. Liczę przede wszystkim na szczerą opinię. Wygląda to tak, 8 lat temu przechodziłam koszmarny okres w moim życiu, przytrafiły mi się rzeczy bardzo przykre w najgorszym czasie dorastania. Miałam około 13 lat, moim ukojeniem było odcięcie się na chwilę od świata ktory mnie otaczał poprzez youtube, wtedy trafiłam na niego. Był 3 lata starszy, lubiłam oglądać jego filmy, pasowało mi jego poczucie humoru, imponował mi inteligencją, miał charyzmę. Przez 3 lata nie wiedziałam nawet jak wygląda, ale jego głos działał na mnie kojąco. Lubiłam go stopniowo coraz bardziej, aż w końcu przepadłam. Kiedy zobaczyłam go po raz pierwszy widziałam zwykłego, całkiem przystojnego, ale bez przesady, chłopaka. Niski, chudy, o przepięknych oczach. Osobiście rozmawiałam z nim 2 razy. Za każdym razem poświęcał mi swój czas przez około 30 min, mimo że nie musiał. Serce mi waliło, do póki nie powiedział "Cześć", wtedy całkowicie się uspokajałam, nikt nigdy tak na mnie nie działał. Problem w tym, że byłam wtedy bardzo nieśmiała, on jak twierdzi, też do takich należy. Nie pomyślałam, że warto by spróbować złapać kontakt, raz że sobą pisaliśmy, ale byłam przy tym strasznie sztywna i nienaturalna, więc kontakt szybko się urwał. Teraz mam 21 lat, nadal jestem sama, mam sporo męskich znajomych, powodzenie, ale nawet kiedy się otworzę nie czuje nic poza prostą sympatią. Nadal czasem oglądam jego filmy, ale boli mnie kiedy widzę jak flirtuje z jakimiś dziewczynami. Chciałabym złapać z nim kontakt, nawet luźno kumpelski. Wystarczyła by mi szansa, żeby sam mógł ocenić czy chce utrzymywać że mną jakiekolwiek stosunki, bez narzucania się.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.