Hej! Piszę tu pierwszy raz i nie wiem czy to dobre miejsce… bo nie moglam znalezc tez wątku o zaburzeniach odżywiania. Jeśli piszę w złym miejscu to zignorujcie po prostu wątek i przepraszam.
Sprawa wygląda tak, że w przeszłości pare lat chorowałam na anoreksję. Mialam duże wychudzenie. Pózniej sporo przytylam i mialam nadwagę. Teraz od paru miesięcy znowu mam psychicznie ten sam problem, znowu unikam jedzenia, jak jem to bardzo malo i mam wyrzuty sumienia nawet po jablku, ćwiczę ponad siły, w badaniach krwi wyszly mi niedobory. Czuję się dokladnie tak jak wtedy, gdy chorowalam, schudlam prawie 20 kg, ale mam wagę w normie, nawet blizej nadwagi niz niedowagi.
Stąd moje pytanie. Czy można chorować na anoreksję, kiedy ma się wagę w normie? Nie wiem co mam robić, czy szukac znowu jakiegos lekarza czy zrobię z siebie kretynkę…
Z góry dzięki za odpowiedz.
