Witam,chce się dowiedzieć czy jestem przewraźliwiona .Mam 15 lat ,od 3 lat choruję na depresję .Moja matka wogule mi nie poświęcała czasu ,gdy byłam dzieckiem .Miała kosmiczne wymagania (szkolna psycholog ją uświadomiła że ma chore wymagania)Gdy byłam w 5kl pdst była epidemia covid,prawie dwa lata w domu .W 7klasie miałam 52procent frekfencji,ponieważ poprzez depresje nie miałam siły wstać z łóżka.moja mama robiła z siebie ofirarę, jak? Mama pracuje w sklepie,zawsze gdy przyszedł do sklepu nauczyciel/nauczycielka ona zaczynała płakać,mówić że ona nie wie dlaczego ja nie chodzę do szkoły (doskonale wie) skąd o tym wiem? Sama mi się chwaliła.....teraz jestem na nauczaniu domowym,przez depresję przytyłam ok 35kg dziś jest pierwszy dzień diety od dietetyka ,pytam czy mogę sobie ustanowić cele typu jak schudnę np 10kg to kupie sobie płytę ulubionej artystki to ona że jak schudnę to będzie sukces (chamsko)+,,jak schudniesz 10kg to kupię ci tort,pewnie cały zjesz odrazu" (jakby to było śmieszne).Wiem że teraz wiele osób zwróci uwagę że piszę ,,ona"lub ,,matka" ,szczerze nie wiem jak nazywać tą osobę .Podejrzewam że jest osobą z zaburzeniem dyssocjalnym (psychopatia lub socjopatia) Proszę o radę jak postępować z tą osobą ,jak nie brać tych słów do siebie
