Witam !
Tak jak w temacie wyszło coś takiego doszło do wycieku moich danych zdjęć. Sama tego nie zrobiłam po prostu ktoś włamał się i następnie udostępnił moje dane zdjęcia rozmowy itp. zgłosiłam to przez prawnika to ma zostać usunięte przynajmniej tak zapewnia adwokat .Ale i tak z internetu nic nie ginie jak żyć po takiej kompromitacji ?Mój były porozsyłał takie zdjęcia wielu osobom w ramach zemsty. Każdy inaczej reaguje znajomi raczej wspierają i mówią czym się przejmujesz takie coś to norma , żadna krzywda Ci się nie dzieje w sumie tak tylko nie każdego zdj. trafiły w eter .Samo to jak czasem zobaczę przypadkową osobę na ulicy i coś się zaśmieje pod nosem to już mnie dobija .Jak żyć po czymś takim ?