Ocalona_

No oki, nie wiem co powiedzieć, ale stawianie celów i dochodzenie do nich nadaje sens mojemu życiu, a bez choć jednej głębokiej rozmowy czy relacji moje życie staje się strasznie ubogie, a ja jestem smutna. Mi płytkie relacje nie dają szczęścia, inni mogą mieć inaczej. To o czym piszesz to chyba kwestia równowagi między życiem prywatnym, a służbowym, między innymi. Może to głupie, ale jedyne co przychodzi mi w tym momencie do głowy to doskonalenie swoich języków obcych albo znajomości z odpowiednimi ludźmi

Daj sobie czas, może nie wyleczyłaś się z poprzedniej relacji. I mów otwarcie o swoim lęku przed angażowaniem, niektórzy to zrozumieją i będą się starać, inni się odsuną. Może chcesz kogoś takiego jak on? Może spróbować odnowić relacje? Nie znam całości sytuacji. Twój lęk może wynikać z innych sytuacji w życiu, nie z bycia z tym chłopakiem

Wyraź swoje obawy, które tu piszesz. Może bardziej delikatnie i w sposób dyplomatyczny. Powiedz, że wzbiera się w Tobie nieufność gdy tak często i długo przesiaduje na komputerze. Powiedz, że niepokoi Cię to czyszczenie ekranu, czujesz tak jakby coś ukrywał. Jeśli się na ciebie obrazi to źle wróży. Jeśli powie, że to nic takiego to wymagaj więcej. Nie pozwól żeby na tym stanęło, bo twoje obawy będą tylko się kumulować.

Możesz też zacząć z innej strony. Że chciałabyś poznać jego znajomych. Że czas poszerzyć grono znajomych. Może wtedy zyskasz zaufanie, jeśli cię zapozna 

Albo wywlecz jakąś emocję i naciskaj na rozmawianie o niej