Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Evel94

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Evel94's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

  • Twórca Konwersacji

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Drodzy. Po 6ściu latach pobytu w Norwegii, za namową narzeczonego wróciliśmy do Polski. Bo mu tam źle, bo on nie jest u siebie i się tu męczy. Powiedział, że mogę zostać, ale oczywiście wiązałoby się to z naszym rozstaniem. Wróciłam z nim do Polski. Nie mogłam znaleźć tu pracy (mieszkamy w małym miasteczku, a brak prawa jazdy uniemożliwiał mi dojazdy do większych miast). Po roku na bezrobociu i ubytku wszelkich oszczędności, postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i wyjechać sama do Niemiec. Decyzja nie była łatwa, ale trzeba za coś żyć, kupić mieszkanie. Wczoraj dowiedziałam się, że firma, w której obecnie pracuję (jestem koordynatorką zespołu jakości w firmie farmaceutycznej, znam biegle 4 języki) jest ze mnie bardzo zadowolona i jednocześnie proponuje mi 18sto miesięczny kontrakt. Świetna pensja, darmowe lokum- wygrałam los na loterii. Zasugerowałam więc narzeczonemu by podciągnął się trochę z niemieckiego (pomimo tego, że pracuje w Niemczech i codziennie dojeżdża do pracy jako pracownik transgraniczny, nie zna nawet podstawowych zwrotów) byśmy mogli ułożyć sobie życie, w mieście, w którym obecnie mieszkam zwłaszcza, że mam zapewnione mieszkanie i wszelkie benefity. Powiedział, że moje podejście jest egoistyczne i to ja mam skupić się na zrobieniu prawa jazdy (od wypadku, który miałam 12 lat temu, na samą myśl o prowadzeniu auta, mam ataki paniki), bym mogła znaleźć pracę bliżej granicy, a najlepiej razem z nim, byśmy mogli codziennie razem dojeżdżać. Powiedział też, że jeśli zostanę tu na dłużej niż do końca grudnia, to rozstajemy się i każdy idzie w swoją stronę. Boję się. Nie chcę zostać sama. Nie dam rady. Jesteśmy razem od 11stu lat i nie znam innego życia. Bez niego mnie nie ma. Czy naprawdę problem tkwi we mnie i powinnam się przełamać? Również uważacie, że przemawia przez mnie egoizm? Wydawało mi się, że robię dobrze przyjeżdżając tu praktycznie w ciemno, ale teraz mam wrażenie, że faktycznie postąpiłam beznadziejnie wobec niego. Ewa
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.