Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Marb1981

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Marb1981's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

  • Twórca Konwersacji

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Witam. Ponad rok temu moja żona zaczęła wieczorami wychodzić na spacery z pieskiem. Sama przyznała że często spotyka pewnego faceta który mieszka niedaleko i także spaceruje z psem. Nie widziałem nic złego. W październiku zeszłego roku poszła z koleżanką na drinka i nie wróciła na noc. Tłumaczyła się że spotkała koleżankę ze szkoły i pojechały do jej domu i tam usnęła. Domyśliłem się że to nie prawda bo nigdy nie miała na tej wiosce nikogo znajomego. W jej telefonie znalazłem rozmowę z tym kolesiem od pieska. Np. on pisze " boje sie że sama chodzisz po ciemku" ona np. " ja już leżę pod kołderką". Niby nic takiego. W kwietniu znowu poszła z koleżanką na piwko. Ja nie spałem cała noc i nad ranem poszedłem jej poszukać. I wkońcu znalazłem ją wracającą w stronę domu z tym kolesiem trzymających się za ręce. (Awantura). W czerwcu miała impreze firmową która trwała do godz. 23 a ona wróciła ok 3 w nocy. Później dowiedziałem sie ze po imprezie napisała do niego i poszli do jakiejś niby knajpy. We wrześniu dotarłem do histori jej połączeń i wysłanych smsów. Średnio mieśięcznie ona napisała ok 1500 smsów i kilka godzin rozmów. Jesteśmy 15 lat po ślubie. Wiem że coś się stało i na pewno nie utrzymuje z nim kontaktu. Co powinienem zrobić? Żona twierdzi że z nim nie spała i to tylko kolega. Dziękuje
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.