Mam prośbę. Jesteśmy parą mieszkająca osobno. Na razie, bo planujemy wspólne mieszkanie. Oboje jesteśmy po dłuższych związkach,
Ona ma duszę artystyczna i 11 lat temu dała w prezencie obraz wujowi swojego byłego męża. Drugi obraz wziął sobie od niej syn tego wuja - bo tak chciał.
Ja we wrześniu ubiegłego roku spytałem czy mogę dostać od niej jakiś obraz - mój szkic lub jakiś inny który namalowała (ołówek, węgiel - nie olej jak w przypadku obrazów u tego wuja). Powiedziała, że wolała by żeby one wisiały w Naszym wspólnym domu. Uszanowałem to. Teraz będąc u tego człowieka (wuja byłego męża) zrobiła zdjęcie tych obrazów, więc zapytałem dlaczego nie mogła dać mi obrazu skoro dała je dużo dalszej rodzinie. Powiedziała, że nie chce żeby wisiały one w moim rodzinnym domu. Bardzo się zdenerwowałem, bo przecież przenosząc się kiedyś do naszego wspólnego domu mógłbym je wziąć ze sobą.
Chciałem Was zapytać - czy miałem rację?