Witam. Mam 22 lata,obecnie mieszkam z partnerem za granicą i myślę że mam problem z fobią społeczną.Od zawsze byłam raczej nieśmiała i cicha często też nie potrafiłam przez to utrzymać dłuższych znajomości ale nie było to aż tak uciążliwe. Od ponad 2 lat czuje że jest coraz gorzej i coraz częściej zaczynam myśleć o samobójstwie do tego stopnia że czasem zostanie samemu w domu sprawia że czuję lęk przed swoimi myślami. Znajomych mam mało i rzadko z nimi utrzymuje kontakt mimo że piszą i chcą się spotkać. Czasem nawet mam ochotę z nimi wyjść ale nie potrafię odpisać czy oddzwonić. W pracy mówią że jestem dziwna bo potrafię przez 8h nie odezwać się ani słowem tak też się dzieję w każdym innym towarzystwie u teściów u znajomych. Poprostu mnie paraliżuje nie potrafię wypowiedzieć żadnego zdania a niekiedy i zwykłe ' Tak' sprawia trudność nie potrafię załatwić nic w urzędzie tracę kontakt z rodziną nawet mój partner powiedział że jestem jakaś Aspołeczna. Zostałam sama. Czuję że strasznie mi to utrudnia życie przez co nie mam na nic siły, ciągle śpię i jestem strasznie nerwowa. Czasami dostaję takich ataków gniewu z byle powodu że przerażam nawet sama siebię od roku również mam problemy z żołądkiem często wymiotuję cały czas tracę na wadze nie mając żadnej diety. Często płaczę z byle powodu. I myślę że jest to spowodowane moimi nerwami. Jak wpadnę w szał to koniec i nie potrafię tego zatrzymać. Myślałam że kiedy doszłam do wniosku że to fobia poczytam zasięgnę porad z internetu i będzie Ok ale nie jest to też pogorszyło sytuację bo za każdym razem kiedy znów milczę czuję się przegrana.Nie mam z kim o tym porozmawiać bo wszyscy twierdzą że jestem nieśmiała i porostu nie chce tego robić, ale tak nie jest. Juz nie wiem co mam robić.A to tylko moja mała cząstka problemów, co ze mną jest nie tak?
Coś jest nie tak
w Poznajmy się!
Napisano
Witam. Mam 22 lata,obecnie mieszkam z partnerem za granicą i myślę że mam problem z fobią społeczną.Od zawsze byłam raczej nieśmiała i cicha często też nie potrafiłam przez to utrzymać dłuższych znajomości ale nie było to aż tak uciążliwe. Od ponad 2 lat czuje że jest coraz gorzej i coraz częściej zaczynam myśleć o samobójstwie do tego stopnia że czasem zostanie samemu w domu sprawia że czuję lęk przed swoimi myślami. Znajomych mam mało i rzadko z nimi utrzymuje kontakt mimo że piszą i chcą się spotkać. Czasem nawet mam ochotę z nimi wyjść ale nie potrafię odpisać czy oddzwonić. W pracy mówią że jestem dziwna bo potrafię przez 8h nie odezwać się ani słowem tak też się dzieję w każdym innym towarzystwie u teściów u znajomych. Poprostu mnie paraliżuje nie potrafię wypowiedzieć żadnego zdania a niekiedy i zwykłe ' Tak' sprawia trudność nie potrafię załatwić nic w urzędzie tracę kontakt z rodziną nawet mój partner powiedział że jestem jakaś Aspołeczna. Zostałam sama. Czuję że strasznie mi to utrudnia życie przez co nie mam na nic siły, ciągle śpię i jestem strasznie nerwowa. Czasami dostaję takich ataków gniewu z byle powodu że przerażam nawet sama siebię od roku również mam problemy z żołądkiem często wymiotuję cały czas tracę na wadze nie mając żadnej diety. Często płaczę z byle powodu. I myślę że jest to spowodowane moimi nerwami. Jak wpadnę w szał to koniec i nie potrafię tego zatrzymać. Myślałam że kiedy doszłam do wniosku że to fobia poczytam zasięgnę porad z internetu i będzie Ok ale nie jest to też pogorszyło sytuację bo za każdym razem kiedy znów milczę czuję się przegrana.Nie mam z kim o tym porozmawiać bo wszyscy twierdzą że jestem nieśmiała i porostu nie chce tego robić, ale tak nie jest. Juz nie wiem co mam robić.A to tylko moja mała cząstka problemów, co ze mną jest nie tak?