xcvj

Dziewczyna, 18 lat 

We wrześniu 2018 roku moja babcia dostała udaru przez który nie mogła się ruszać ani mówić.. bardzo to przeżyłam ponieważ byłam z nią bardzo związana. Przez kolejne trzy miesiące spędzałam z nią każda swoją wolna chwile. Doszło nawet do tego ze zaczęłam opuszczać lekcje w szkole i na półrocze miałam wystawione trzy jedynki, a na koniec roku pięć. Ale w ogólnie tego nie żałuje ponieważ 12 grudnia 2018 roku babcia odeszła i gdybym była ponownie w takiej sytuacji postąpiłabym tak samo.. każda chwila z nią była tego warta.

Od tamtego dnia mam ciagłe Wahania nastroju.. przez ok. 2 tyg jest mi ciagle smutno, nie mam ochoty na nic, chce być sama, nie chce mi się wstać z łóżka, myśle cały czas o babci i płacze, a dla przyjaciół i rodziców jestem oschła i niedostępna. A przez kolejny tydzień ,,zapominam” o wszystkim i jestem taka jak kiedyś.. uśmiechnięta, mam ochotę wyjść z domu, spotkać się ze znajomymi, robić ciekawe rzeczy 

Nie wiem co mi jest i jak sobie z tym poradzić..