Witam. Mam na imię Asia i mam 20 lat. Jestem strasznie wrażliwą dziewczyną. Aktualnie nie pracuje. Chodzę do LO zaocznie. Chociaz teraz unikam szkoły z powodu lęków i dziwnych spojrzeń, głosów które słysze? Mam wrazenie ze wszyscy mnie obserwuja i widze jakies dziwne rzeczy. W styczniu rozstalam sie z chłopakiem który był uzalezniony od palenia zioła. Mielismy z tego powodu bardzo duzo klotni. Byl on nerwowym czlowiekiem i bardzo dużo na mnie czasami krzyczał.. Mieszkalam jakis czas z nim i z jego rodzicami u niego na wiosce. Czesto namawial mnie do palenia.. Zapalilam z nim 2 razy w zyciu.. Na pare dni przed rozstaniem zapalilam z nim pare dni po tym rozstalismy sie. Od czasu rozstania nic nie pamietam.. Mineło 2 miesiace a ja nie potrafie wziac sie za siebie i chyba wpadlam w jakas depresje. Pobiliśmy się i wyrzuciłam go w środku nocy z domu. Zniszczyl mnie bardzo. Juz nie jestem taka sama jak kiedyś. Przestalam sie uśmiechac, cieszyć, rozmawiać z rodziną, przestałam z nimi przebywać i objeżdżać, zamknelam sie w sobie. Stałam się słaba mam w sobie teraz jakiś strach. Byłam wcześniej straszną gadułą i radosną osobą pozytywnie nastawioną do życia. A teraz jestem cały czas smutna i obojętna. Nie potrafie z siebie słowa wydobyć jak ktoś mnie o coś pyta. Od czasu rozstania pojawiły sie u mnie lęki..i mam wrazenie że wszyscy są przeciwko mnie, słysze jakieś głosy. Jak idę ulicą to mam wrazenie ze ludzie ktorzy przechodzą obok coś mowia w moim kierunku. Przestalam juz wychodzic z domu nawet bo mam jakieś lęki i mam jakies dziwne mysli, nie potrafie sie skupic czy juz nawet pojsc do szkoly. W telewizorze mowia jakies dziwne rzeczy a rodzice uwazaja mnie za nienormalna i nie rozumieja ze mam lęki i z tego powodu nie wychodzę już z domu. Robie jakieś dziwne gesty, a wtedy zmienia się obraz w telewizorze a nawet słowa w nim. Rodzina reaguje w taki sposob ze mowia jakies dziwne slowa i robia dziwne gesty. Wkurza mnie wszystko dookoła. A do tego nie potrafie juz normalnie zyc. Wstaje tylko po to aby zjesc cos, wykapac się i wrocic spowrotem do lozka. Bardzo często mam nierowny oddech, czuje się źle. Co sie dzieje? Co mi sie stalo? Czuje sie jak wrak człowieka. Chcialabym juz normalnie funkcjonowac.
Nie wiem jak sobie z tym poradzić
w Zaburzenia lękowe
Napisano
Witam. Mam na imię Asia i mam 20 lat. Jestem strasznie wrażliwą dziewczyną. Aktualnie nie pracuje. Chodzę do LO zaocznie. Chociaz teraz unikam szkoły z powodu lęków i dziwnych spojrzeń, głosów które słysze? Mam wrazenie ze wszyscy mnie obserwuja i widze jakies dziwne rzeczy. W styczniu rozstalam sie z chłopakiem który był uzalezniony od palenia zioła. Mielismy z tego powodu bardzo duzo klotni. Byl on nerwowym czlowiekiem i bardzo dużo na mnie czasami krzyczał.. Mieszkalam jakis czas z nim i z jego rodzicami u niego na wiosce. Czesto namawial mnie do palenia.. Zapalilam z nim 2 razy w zyciu.. Na pare dni przed rozstaniem zapalilam z nim pare dni po tym rozstalismy sie. Od czasu rozstania nic nie pamietam.. Mineło 2 miesiace a ja nie potrafie wziac sie za siebie i chyba wpadlam w jakas depresje. Pobiliśmy się i wyrzuciłam go w środku nocy z domu. Zniszczyl mnie bardzo. Juz nie jestem taka sama jak kiedyś. Przestalam sie uśmiechac, cieszyć, rozmawiać z rodziną, przestałam z nimi przebywać i objeżdżać, zamknelam sie w sobie. Stałam się słaba mam w sobie teraz jakiś strach. Byłam wcześniej straszną gadułą i radosną osobą pozytywnie nastawioną do życia. A teraz jestem cały czas smutna i obojętna. Nie potrafie z siebie słowa wydobyć jak ktoś mnie o coś pyta. Od czasu rozstania pojawiły sie u mnie lęki..i mam wrazenie że wszyscy są przeciwko mnie, słysze jakieś głosy. Jak idę ulicą to mam wrazenie ze ludzie ktorzy przechodzą obok coś mowia w moim kierunku. Przestalam juz wychodzic z domu nawet bo mam jakieś lęki i mam jakies dziwne mysli, nie potrafie sie skupic czy juz nawet pojsc do szkoly. W telewizorze mowia jakies dziwne rzeczy a rodzice uwazaja mnie za nienormalna i nie rozumieja ze mam lęki i z tego powodu nie wychodzę już z domu. Robie jakieś dziwne gesty, a wtedy zmienia się obraz w telewizorze a nawet słowa w nim. Rodzina reaguje w taki sposob ze mowia jakies dziwne slowa i robia dziwne gesty. Wkurza mnie wszystko dookoła. A do tego nie potrafie juz normalnie zyc. Wstaje tylko po to aby zjesc cos, wykapac się i wrocic spowrotem do lozka. Bardzo często mam nierowny oddech, czuje się źle. Co sie dzieje? Co mi sie stalo? Czuje sie jak wrak człowieka. Chcialabym juz normalnie funkcjonowac.