Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

JacekZalamany

Użytkownik
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez JacekZalamany

  1. 17 godzin temu, Małgorzata_Margo napisał:

    Jeszcze jedna uwaga z mojej strony; warte do przemyślenia a w przyszłości do urzeczywistnienia (wspolnej). A mianowicie, czy bedziesz potrafił zmierzyć się z przyszłością wybaczając przeszłość. Zakładamy, ze jesteście razem, życie układa się tak jak zakładaliście, jest wszystko co powinno, ALE historie piszą różne scenariusze. Czy bedziesz w stanie mieć na tyle wewnętrznej kontroli by nigdy jej nie ubliżyć i nie użyć słów pogardy. Wiesz doskonale o czym mysle. Jedna kłótnia, jeden zawód, jedno pomówienie…. To przyjść może w jednej sekundzie, pamiętaj, ze słowa ranią bardziej niż niejedne czyny i nie chce przesadzać z okresem, lecz mogą w głowie pozostać na zawsze.  

    Tego się właśnie najbardziej boję, że czasami w kłótni się zapomnę i jej to wypomnę. Naprawdę bym nie chciał, żeby doszło do takiej sytuacji. 

  2. 23 godziny temu, Małgorzata_Margo napisał:

    Jestem zdania, ze ludziom należy wybaczać, trudniej jest z zapominaniem. Lecz po to jest czas i  zaufanie by stopniowo uleczać to co w głowie zaprząta myśli. Przeszłość należy odkreślać grubą krechą i żyć dalej. Kwestia bardziej dotyczy Ciebie Jacku. Liczę, ze przeczytałeś artykuł z linka, który wstawiłam, ponieważ kiedy na niego natrafiłam utożsamiłam  bohaterów tej historii z Wami. Jeśli masz tyle odwagi i samozaparcia co On to pytaj dziewczynę i nie szczędź jej pytań o najmniejsze szczegóły. Może byc to obrzydliwe i ze złości mozesz zawyć, ale emocji trzeba się pozbyć. To pomoże i Tobie i jej. Przez to tez powinniście razem przejść, nie tylko jedno i nie wolno zamiatać pod dywan. Odwróć też role w drugą stronę. Gdybys to Ty miał przeszłość faceta do towarzystwa i w dodatku kobiety płaciłyby za towarzystwo i usługi. Gdyby wyszło na jaw za „x”miesięcy czy lat co czułaby Twoja dziewczyna ta czy inna gdyby się pojawiła? I jeszcze jedno. Pewnego dnia Twoja dziewczyna może w realu spotkać gościa z przeszłości. Co wtedy? Temat wróci i będzie wałkowany od nowa czy oboje uznacie tę historię z młodych lat za zamkniętą? Dużo pracy przed Wami.  Dla chcących byc ze sobą świadomie i z wyboru, kochać, budować, szanować przez resztę życia to zalążek nowej karty Waszej historii. 

    Widzę, że ona chce się całkowicie od tego wszystkiego odciąć. Wyrzuciła wszystko co kupiła za pieniądze zarobione w ten sposób. Powiedziała też, że w pewnym momencie tak ją to męczyło, że przyznała się do wszystkiego mamie. To dobra dziewczyna, ale niestety się trochę pogubiła w pewnym momencie. Naprawdę nie chce z niej rezygnować. 

  3. 1 godzinę temu, Małgorzata_Margo napisał:

    Coś jeszcze do przemyślenia dla autora postu - Maria Magdalena jak dobrze wiemy była nałożnicą, prawie ukamieniowaną, jej „poczynania” zostały rozgrzeszone a winy odkupione. Każdy zasługuje i ma szansę do normalnego życia. Pytanie czy chce i czy będzie potrafiła z tego skorzystać jednocześnie żyjąc uczciwie względem drugiego…

    Ona twierdzi, że bardzo tego żałuje i że to błąd młodości, że działała pod wpływem koleżanek, które też to robiły. Mówiąc to mnie przytulała i płakała. Twierdzi, że marzy o normalnym życiu. Naprawdę chce jej wierzyć. 

  4. Mam 26 lat i od 1,5 roku jestem w związku z 20-letnią dziewczyną. Mieszkamy ze sobą od 7 miesięcy. Do tej pory wszystko się świetnie układało. Niestety niedawno całkiem przypadkowo dowiedziałem się, że moja dziewczyna mając 18 lat kilkukrotnie umawiała się z ponad 30-letnimi mężczyznami z Tindera na spotkania sponsorowane tzn. płacili jej za seks. Początkowo kiedy jej o tym powiedziałem wszystkiemu zaprzeczyła, jednak po czasie przyznała się, że rzeczywiście przespała się z kilkoma facetami za pieniądze. Załamałem się po tej informacji, gdy okazało się, że dziewczyna, którą kocham jeszcze kilka miesięcy przed tym jak ją poznałem uprawiała prostytucję. Nadmienię, że pochodzi ona z normalnego domu, gdzie nigdy nie dochodziło do żadnych patologicznych zachowań. Od czasu kiedy dowiedziałem się, że moja dziewczyna sprzedawała się za pieniądze nie mogę przestać o tym myśleć. Ona mówi, że bardzo tego żałuje, ale mimo wszystko nie potrafię się z tym pogodzić. Bardzo ją kocham, a nawet planowałem się jej oświadczyć, ale jak już wspominałem wyżej nie mogę przestać myśleć o fakcie, że moja dziewczyna się prostytuowała. Boję się, że ta informacja zniszczy Nasz związek, albo już nigdy nie będzie on taki sam. Jak mam sobie z tym poradzić? Kocham moja dziewczynę i widzę, że ona kocha mnie, ale jakbym się nie starał nie jestem w stanie wyrzucić z głowy tego, że oddawała się za pieniądze. Przez to często chodzę zdołowany, smutny, nie mam na nic ochoty. Co może mi pomóc przezwyciężyć te myśli?
    Pozdrawiam,
    Jacek

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.