Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

k_ami

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez k_ami

  1. Witam !

    Mój mąż zaczął od stycznia spotkania z psychologiem. Ma nerwice lękową i nerwice natręctw (natrętne myśli) od 10 lat. W końcu zdecydował się na terapie.

    Bedzie to jego pierwsza terapia. Pisze, że będzie ponieważ Pani psycholog jeszcze go formalnie nie zdiagnozowała i nie rozpoczęła terapii. Na razie na spotkaniach mąż  ma opowiadać o sobie, o swoim życiu bo psycholog chce go lepiej poznać. Po około 5 spotkaniach psycholog zdecyduje czy podejmie się terapii. To terapia online, mieszkamy za granica. Psycholog na dzień dobry powiedziała, ze terapia u niej to spotkania 3 razy w tyg przez ok 2-3 lata w przypadku nerwicy (nie diagnozując jeszcze męża). Na razie stanęło na spotkaniach raz w tygodniu. 

    Bardzo proszę o rade, na czym polega taka psychoterapia? Jak to powinno wyglądać? Beda przerabiać tematy z przeszłości, uwalniać jakieś zakleszczone emocje ?

    Psycholog bardzo mało udziela się podczas tych spotkań, mąż czuje się tym skrepowany, nie wie o czym ma mówić z obca osoba. Ona nie ciągnie go za język, mało nakierowuje, bardzo mało pyta, niewiele tłumaczy. Maz nie czuje się dobrze ani przed ani po tych spotkaniach. Po ostatnim, gdzie rozmawiał o rodzicach wręcz jego objawy się nasiliły.

    Nie chce żeby mąż się zraził i zrezygnował. Wiemy, że leki tylko zagłuszają objawy a nie lecza przyczyny. Chce mu pomóc przez to przebrnąć, niełatwo było go namówić na psychoterapię.  Jednak zachowanie Pani psycholog nie pomaga.

     

    Pozdrawiam.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.