Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Lotte9330202

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Lotte9330202

  1. Witam . Jestem osoba pracujaca w wieku 25 lat .

    Od kad rozeszlam sie z moim chlopakiem nie potrafie sobie z tym poradzic bol nasilil sie gdy on zareczyl sie z inna i maja dziecko . 

    Od roztania minelo 2 lata  nie potrafie sobie poradzic placze czesto placze , kazdego przyszlego partnera porownuje  z bylym i zawsze brkuje mi jego cech w terazniejszym . Nie chce m isie nic trace checi do zycia .

    Pamietam 4 lata temu jak poznalam Pana M pracowalismy razem w Holandii na poczatku denerwowaly mnie jego natretne spojrzenia i zaczepki pozniej zostalismy para liczylismy wspolnie gwiazdy na niebie nie chcialam sie podac temu uczuciu gdyz moj brat ostrzegal mnie ze ten chlopak mnie skrzywdzi lecz uleglam . wbrew wszystkim zostalismy para w 2014 roku . Pierwszy nas sex byl po 2 miesiacah zwiazku wyjechalismy wowczs po powrocie z holandii do zakopanego wtedy pierwszy raz sie kochalismy , bylo cudownie . Z kazdym dniem kochalam go coraz bardziej , zabieral mnie na wycieczki ,kupowal upominki . Gdy plakalam przytulal mnie mocno imowilze jeo boli gdy placze , kiedy sie balambyl przy mnie . Wybralismy sie raz po prezent dl mojej mamy ta zrobil mi niespodzianke kupi 21 roz tyle ile mialam lat to bylo piekne . Jezdzil ze mna po lekarzach gdyz od zawsze mam problemy ze zdrowiem wowczas ortopedia. Po pewnym czasie zaczelismy sie starac o dziecka bez rezultatu teraz juz wiem co bylo przyczyna jestem chora na chorobe ktora sprawia ze zawsze moge byc bezplodna . Kilka razy prosil mnie o reke lecz odmawialam . Z biegiem czasu to co piekne zaczelo niknac , zaczal mnie popychac , obrazac , ponizac az doszlo do sytuacji ze mnie uderzyl poniewaz zabronilam mu pali marihuane na kuzynki weselu . przepraszal plakal ... Dalam mu szanse . Na rocznice pojechalismy do Pragi , swinoujscie poczulam ze dalej go kocham jestem szczesliwa potrafil mnie zaskoczyc zawsze pozytywnie . Nie trwalo to dlugo wrocil brak szacunku brak okazywania uczuc w koncu nie wytrzymalam wykrzyczalam ze mam dosc ze mnie niszczy wmawiajac ze nikt mnie nie lubi nie koha jestem glupia brzydka i nigdy nie znajde lepszego od niego . Po 2 miesiacach p oroztaniu znalazl kobite teraz juz narzeczona z dzieckiem. Pisal z nia gdy jeszcze byl ze mna , zabolalo mnie z eprzestal sie o mnie starac mowil ze mnie kocha lecz nie sznuje . Czekalam na to az wroci az zawalczy o mnie lecz to sie nie wydarzylo zwiazal sie z inna .

    Prosze o pomoc gdyz nie potrafie sobie z tym poradzic mija 2 lata  a ja nadal cierpie

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.