Rozwodzę się z mężem, wniosłam o rozwód z jego winy, ponieważ zostawił mnie z 7 tygodniowym dzieckiem, wcześniej kłóciliśmy się przez dwa tygodnie.
Historia jest bardzo długa, byłam już u psychologa i nawet się tego nie spodziewałam Pani Psycholog mi powiedziała, że mąż ma zaburzenia emocjonalne ( powiedziała, że ojciec męża również)- że jest uzależniony od rodziców, głównie matki, i że nie jest gotowy na własną rodzinę.
Byłam w szoku, zapytałam czy warto walczyć o związek- męża ciągle kocham, pomimo, iż bardzo mnie skrzywdził i tutaj się bardzo zdziwiłam, ale Pani Psycholog powiedziała mi wprost, że nie dogadamy się z mężem, że on nie jest gotowy na własną rodzinę i dała mi do zrozumienia, że nie uratujemy naszego związku.
Spotkanie moje z Panią Psycholog się zakończyło i zapytam o to oczywiście, na następny spotkaniu, ale czy rzeczywiście można tak wprost stwierdzić, że nie da się uratować już związku?
Rozwód mąż- zaburzenia emocjonalne
w Rozstania, rozwody, żałoba
Napisano
Rozwodzę się z mężem, wniosłam o rozwód z jego winy, ponieważ zostawił mnie z 7 tygodniowym dzieckiem, wcześniej kłóciliśmy się przez dwa tygodnie.
Historia jest bardzo długa, byłam już u psychologa i nawet się tego nie spodziewałam Pani Psycholog mi powiedziała, że mąż ma zaburzenia emocjonalne ( powiedziała, że ojciec męża również)- że jest uzależniony od rodziców, głównie matki, i że nie jest gotowy na własną rodzinę.
Byłam w szoku, zapytałam czy warto walczyć o związek- męża ciągle kocham, pomimo, iż bardzo mnie skrzywdził i tutaj się bardzo zdziwiłam, ale Pani Psycholog powiedziała mi wprost, że nie dogadamy się z mężem, że on nie jest gotowy na własną rodzinę i dała mi do zrozumienia, że nie uratujemy naszego związku.
Spotkanie moje z Panią Psycholog się zakończyło i zapytam o to oczywiście, na następny spotkaniu, ale czy rzeczywiście można tak wprost stwierdzić, że nie da się uratować już związku?