Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Krzychoo

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Krzychoo

  1. Cześć wszystkim! Mam na imię Krzysiek. Chcąc się przywitać jednocześnie opiszę od razu co mi dolega Ale może od początku... Urodziłem się z wadami kończyn górnych i dolnych. W lewej ręce nie mam dwóch palców a u stóp mam zrośnięte wszystkie palce w jeden i nie wchodząc w szczegóły nie są to wady ograniczające mnie w codziennym życiu ruchowo czy manualnie ale są dla mnie problemem, nazwijmy to, natury estetycznej. Wstydzę się tego. Z bardzo wczesnych wspomnień z dziecinstwa nie przypominam sobie żebym miał z tym jakiś problem. Każdy widział każdy patrzył, pytał. Ale z czasem, mimowolnie, zacząłem chować lewą dłoń. Nie wiem kiedy to się konkretnie stało ale dzisiaj mam już ją schowaną w pięść i naprawdę trzeba być bardzo spostrzegawczym w pierwszych kontaktach za mną żeby coś dojrzeć że jest nie tak. O stopach nawet nie wspomnę bo tu wystarczy być w skarpetkach i nikt nic nue zobaczy. Oczywiście ktoś powie ze to nie jest wielki problem ale wszystko z czym tu przychodzę wiąże się z problemem w mojej głowie z tymi wadami związanym. Wyobraźcie sobie sytuację w której coś się stało i tego się wstydzicie, bardzo się wstydzicie. I tą sytuację widziało też twoje otoczenie. Mogą to być osoby z waszej rodziny, przyjaciele, koledzy. Osoby z którymi dalej utrzymujesz kontakty. Prowadzicie z nimi normalne rozmowy, spotykacie się, pijecie piwo itp itd... Wszyscy widzieli co się stało ale nikt o tym nie rozmawia. Ja nie rozmawiam bo się wstydzę a oni nie pytają bo możliwe że też się wstydzą albo krępują i tak mija sobie 30 lat z mojego życia gdzie każdy udaje że nic się nie stało i każdy wie ale nie powie. Kiedyś jeszcze coś próbowałem. W sensie budowania głębszej relacji. W jakiś tam dwóch związkach byłem ale nawet tu było ciężko rozmawiać. Dziwne uśmieszki skrępowania, zerkanie kątem oka, omijanie tematu w rozmowach i nawet natychmiastowe pomaganie (tak żebym nie musiał pokazywać dłoni) w sytuacji gdzie coś wymagało użycia dwóch rąk. Teraz jest jeszcze gorzej bo mimo tego wszystkiego byłem raczej towarzyską osoba a obecnie nie nam ochoty poznawać ludzi. Nue mam ochoty przebywać w ogóle z ludźmi, nawet tych których dobrze znam. Nie mam ochoty wchodzić w głębsze relacje z kobietami bo wiem że dojdzie do sytuacji gdzie będę musiał pokazać dłoń i stopy i czar przyśnie. I wtedy zaczyna się sporo dziać bo Ja się zaczynam krępować, osoba która to widzi udaje że to żaden problem a w tym wszystkim nie mogę znieść tego jak na jej twarzy wypisuje się współczucie którego ja nienawidzę i ciężko mi to znieść. Sytuacja przerasta, można powiedzieć, obie strony. I tym sposobem relacja raczej szybko się kończyć bo i jedna i druga osoba nie czuje się skrępowana. Najgorsze jest to że wtedy w pokrętny sposób ta osoba zaczyna się wycofywać tak jakbym był jakimś trędowatym i stara się powoli działać coś na zasadzie żebym nie poczuł że to z tego powodu. Męczy mnie to. Nie umiem sobie z tym poradzić i moje otoczenie też. Nie mam ochoty wchodzić w nowe relacje w nowe związki. Nie mam ochoty działać. Nie nam ochoty wychodzić z domu. Nie mam chęci by wstać rano. Nie mam nadziei już nawet. Ale za to mam problemy z dyscyplina, z koncentracja z alkoholem z pracą z motywacją do życia do działania do robienia do poznawania ludzi. Nie wiem co tu się odwala w ogóle. Odnoszę wrażenie że wolał bym nie mieć na przykład cakej ręki albo cakej nogi bo przynajmniej osoba z którą rozmawiam od razu by o tym wiedziała i uniknęlibyśmy pózniej rozczarowań a ja nue czuł bym się że coś muszę przed kimś ukrywać. Na tą chwilę nie widzę i nie wiem jak mogę z tego wyjść. Nie wiem jak ugryźć temat stąd zdecydowałem się napisać o tym w tym miejscu. Zdaję sobie też sprawę że to nie wystarczy że nie uniknę wizyty u psychoterapeuty i zwrócę się z pytaniem czy zna ktoś w Krakowie psychoterapeutę którego może polecić. Z góry dziękuję za przeczytanie i pochylenie się nad moim przypadkiem. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.