Mam 24 lata, a mój mężczyzna 28. Ja i mój mężczyzna jesteśmy w bardzo zażyłej relacji uczuciowej, chcemy dobrze czuć się w związku ale mamy jeden ogromny problem. Bardzo dobrze nam ze sobą i poza tą kwestią świetnie się dogadujemy, jednak problem wraca jak bumerang i nieustannie szukamy rozwiązania.Mianowicie, mój partner ma ogromny problem, ponieważ jestem jego pierwszą partnerką seksulaną, a on nie jest moim pierwszym partnerem. Co jakiś czas to wraca i powoduje przykrą atmosferę oraz niepotrzebnie wypowiedziany potok słów. Powoduje to niepełne zaufanie oraz zatrzymanie się w miejscu relacji bez chęci planowania jej pogłębienia.Planowaliśmy, że w międzyczasie on znajdzie sobie inne kobiety tylko po to żeby nie czuć kompleksu i żebym nie była jego jedyną jednak ciężko mu to przychodziło i dalej jesteśmy w punkcie wyjścia. Szukamy WSZELAKICH raz i rozwiązań (poza rozstaniem, które nie wchodzi w grę).