Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Mariusz88

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Mariusz88's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam Posiadam dość spory problem z partnerka ktora chodziła na terapię i ma dda. Sytuacja jest bardzo nie ciekawa jesteśmy ze sobą rok partnerka posiada córkę 5 lat od dwóch lat nie jest z mężem. Wydawało mi się ze jest silna kobieta ale od początku maja zaczęły się problemy psychiczne blokady strach. W momencie gdy pytam co się dzieje placz lub agresja sądziłem że to rozwod jest powodem lecz powiedziala ze chciala by dziecko jej miało normalna rodzinę ale maz jej tego niestety nie da jest za granica uklada sobie zycie. Z tego co mi mówiła znecał się nad nią psychicznie gdy zabrał córkę rozpieszczał i udawal super tate. Rozwodu nie dostała bo stwierdziła że coś do niego czuje i sad dal czas to przecież chore widze ze ma problem ucieka przed wszystkimi od rozmowy mowi ze musi iść na terapię ale nic z tym nie robi po ostatnich dniach awantur mam się wyprowadzić zdecydowanie lepiej stoję finansowo od niej ale jej podejście jest straszne nie jestem w stanie nic jej przetłumaczyć czuje ze to manipulacja męża by rozwalić nasz związek bo wie jak ja podejsc i to jawnie widać po jej zachowaniu. Nie wiem co mam zrobić proszę o jakąś wiadomosc lub kontakt do kogoś kto mogl by pomoc mi naprawić jej glowe bo nacisk ze ma iść na terapię i tłumaczenie nie skutkuje. Dziekuje za pomoc
  2. Witam Posiadam dość spory problem z partnerka ktora chodziła na terapię i ma dda. Sytuacja jest bardzo nie ciekawa jesteśmy ze sobą rok partnerka posiada córkę 5 lat od dwóch lat nie jest z mężem. Wydawało mi się ze jest silna kobieta ale od początku maja zaczęły się problemy psychiczne blokady strach. W momencie gdy pytam co się dzieje placz lub agresja sądziłem że to rozwod jest powodem lecz powiedziala ze chciala by dziecko jej miało normalna rodzinę ale maz jej tego niestety nie da jest za granica uklada sobie zycie. Z tego co mi mówiła znecał się nad nią psychicznie gdy zabrał córkę rozpieszczał i udawal super tate. Rozwodu nie dostała bo stwierdziła że coś do niego czuje i sad dal czas to przecież chore widze ze ma problem ucieka przed wszystkimi od rozmowy mowi ze musi iść na terapię ale nic z tym nie robi po ostatnich dniach awantur mam się wyprowadzić zdecydowanie lepiej stoję finansowo od niej ale jej podejście jest straszne nie jestem w stanie nic jej przetłumaczyć czuje ze to manipulacja męża by rozwalić nasz związek bo wie jak ja podejsc i to jawnie widać po jej zachowaniu. Nie wiem co mam zrobić proszę o jakąś wiadomosc lub kontakt do kogoś kto mogl by pomoc mi naprawić jej glowe bo nacisk ze ma iść na terapię i tłumaczenie nie skutkuje. Dziekuje za pomoc
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.