Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Natalia1000

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Natalia1000

  1. Witam! Mam 18 lat, mimo, że od zawsze czułam iż licznik wiekowy dla mnie nie istnieje. Jak to opisać? Po prostu nie radzę sobie już w tym życiu, ciągły natłok destrukcyjnych myśli i czynów, nie móc niczego dokonać, zamykam się w swoich czterech ścianach nie mając siły na wykonanie nawet najprostszych czynności. Cierpię również na zaburzenia odżywiania, od kompulsywmego jedzenia gdzie potrafię zjeść nawet 7 tyś kalorii aż po podanie w drugą skrajność nie jedząc nic. Nie daje mi to żyć, każdego dnia tylko tym żyje, nie jestem w stanie nic z tym zrobić, ani nie mam nawet na to siły, spoglądam jak się każdego dnia wszystko wali. Mój umysł działa jak machina samozagłady, myśli nie dają mi spokoju, za dnia odsypiam by nie popadać w ataki, nocą dobijam się psychicznie, nie móc usnąć. Jednej chwili jestem przesiąknięte emocjami skrajnymi, później czuje totalną pustkę, spoglądam tylko w ścianę i potrafię tak tkwić i tkwić bez celu. Przyszłość dostrzegam w czarnych barwach, jedyne na co mam ochotę to zakończyć ten stan. Przeraża mnie etap przemijania, dorosłości, samotności. Brak mi bliskich ludzi, kogoś przy sobie, już sobie nie daje rady. Ciężko mi nawet obrać teraz to słowa bo czuje totalna pustkę, chce tylko spokojnie usnąć nie odliczajac godzin do końca dnia, żyć w spokoju, czerpać chociaż trochę szczęścia z życia. Nawet nie wiem czy dobrze, że tutaj to pisze, ale nie mam nawet komu to wyrzucić. Chyba na tym swoją wiadomość zakończę eh
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.