Cześć. Nazywam się Oliwia i mam 24 lata. Od 5 lat mieszkam w niemczech. Postanowiłam poszukać jakiejkolwiek pomocy bo nie radzę sobie już z tym co mi się ciągle przytrafia. Coraz częściej zastanawiam się, myślę że jest coś ze mną nie tak bo nie potrafię zatrzymać przy sobie żadnego mężczyzny. Ponad pół roku temu zostawił mnie chłopak z którym byłam 4 lata i z którym mieszkałam tutaj od samego początku. Jego zdaniem byłam okropna, nie panowałam nad sobą i własnymi emocjami, może bywałam nawet agresywna ale nie umiem wytłumaczyć dlaczego tak było. Załamałam się, płakałam, miałam problemy ze snem, nie jadłam i przez to schudłam 10 kg ale po krótkim czasie zaczęłam spotykać się z kolegą z pracy, wydawało mi się że to mi pomaga zapomnieć o byłym i było dużo lepiej.. Niestety po pół roku spotykania się w tym 2 miesiącach związku on też mnie zostawił. Stwierdził że nie czuję tego że mi na nim zależy. Powiedział mi też że jestem jaka jestem i widocznie nigdy się nie zmienię. Dokładnie tydzień temu mnie zostawił . Próbowałam z nim rozmawiać, pisałam, prosiłam o spotkanie ale nic z tego.. Mam znowu to samo.. Problemy ze snem, nie jem i nie mam ochoty na nic. Chciałabym się zmienić ale nie umiem znaleźć w sobie tej siły walki, motywacji. Boję się że znowu przytrafi mi się to samo. Nie zniosę kolejnego rozczarowania.