Mój brat zmaga się z depresją i nerwicą. Ma 29 lat. Dwa lata temu czuł się lepiej i odstawił leki. Założył firmę transportową, włożył w to wiele pieniędzy, ale od pół roku w ogóle nie jeździ w trasy, siedzi w domu z rodzicami i nic nie robi. Mama boi się, że on się zabije, długi mu narastają bo nie zarabia a za firmę trzeba zapłacić. A on nic tylko siedzi w domu, co mam zrobić? Jak mu pomóc? Niestety do swojego lekarza nie chce iść. Boję się o niego. Jak mu pomóc? Jak z nim rozmawiać? Co poradzić