Witam, jestem 42 letnią kobietą żyjącą od kilku lat w szczęśliwym związku partnerskim, a także mamą 4 letniej dziewczynki.
Zauważyłam, że odkąd pojawiła się na świecie moja córka mam duży problem z informacjami jakie od czasu do czasu pojawiają się w mediach na temat krzywdzonych dzieci..
Każdą zaslyszaną tragiczną historię ( np o pobiciu dziecka przez rodzica, molestowaniu dzieci, czy zabójstwie dziecka) przeżywam bardzo intensywnie i bardzo długo,niejednokrotnie płacząc z bezsilności,kilka razy dziennie wracają do mnie myśli o tym co musiały przeżywać niewinnie,bezbronne małe dzieci..
Doszło do tego ,że ostatnio po kolejnej tragicznej historii przestałam się cieszyć z rzeczy które wcześniej sprawiały mi radość, nie potrafię się skupić w pracy ,wszędzie widzę cierpienie tej małej dziewczynki która parę dni temu zginęła z rąk swoich 'rodziców.
Jak sobie pomoc? Przestałam żyć własnym życiem,zamartwiam się codziennie i coraz bardziej boję się korzystać z internetowych serwisów informacyjnych czy oglądać telewizję..
Dodam ,że nie reaguje w ten sposób gdy podobne zdarzenia dotyczą doroslych lub cierpienia zwierząt.
Bardzo proszę o pomoc- jak wytłumaczyć sobie, że niestety świat nie jest idealny..
Problem z negatywnymi informacjami w mediach
w Inne, psycholog online, psychoterapia Skype
Napisano
Witam, jestem 42 letnią kobietą żyjącą od kilku lat w szczęśliwym związku partnerskim, a także mamą 4 letniej dziewczynki.
Zauważyłam, że odkąd pojawiła się na świecie moja córka mam duży problem z informacjami jakie od czasu do czasu pojawiają się w mediach na temat krzywdzonych dzieci..
Każdą zaslyszaną tragiczną historię ( np o pobiciu dziecka przez rodzica, molestowaniu dzieci, czy zabójstwie dziecka) przeżywam bardzo intensywnie i bardzo długo,niejednokrotnie płacząc z bezsilności,kilka razy dziennie wracają do mnie myśli o tym co musiały przeżywać niewinnie,bezbronne małe dzieci..
Doszło do tego ,że ostatnio po kolejnej tragicznej historii przestałam się cieszyć z rzeczy które wcześniej sprawiały mi radość, nie potrafię się skupić w pracy ,wszędzie widzę cierpienie tej małej dziewczynki która parę dni temu zginęła z rąk swoich 'rodziców.
Jak sobie pomoc? Przestałam żyć własnym życiem,zamartwiam się codziennie i coraz bardziej boję się korzystać z internetowych serwisów informacyjnych czy oglądać telewizję..
Dodam ,że nie reaguje w ten sposób gdy podobne zdarzenia dotyczą doroslych lub cierpienia zwierząt.
Bardzo proszę o pomoc- jak wytłumaczyć sobie, że niestety świat nie jest idealny..