Dziękuję za odpowiedźJesli chodzi o moją samoocenę to jest tak że najgorszego zdania nie mam o sobie, często sobie myślę że naprawde, mimo tych wszystkich rzeczy negatywnych coś osiągnąłem. Choć czasem zdarza mi się że wstaje z łóżka z takim negatywnym podejściem w stosunku co do siebie. W sensie wracam myślami do tych rzeczy które mi się nie udały itp. Ogólnie jestem introwertyczny ale teraz to już nie introwertyzm to tylko mocne wycofanie się z życia czy to towarzyskiego czy ogólnie. A jeśli chodzi o kontakt z ludźmi to dobrze że zostało mi kilka ludzi, znajomych którzy naprawdę mnie lubią i chcą mieć ze mną relacje. . A poznawanie nowych ludzi ... Ciężki kawałek chleba.. ciężko mi to idzie i konwersacje. Z kimś nowym zazwyczaj kończą się na kilku zdaniach.