Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

karmelka11

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez karmelka11

  1. Witam. Mam problem z własną samoocena. Bracyje w dużym supermarkecie. Praktycznie od przyjęcia do pracy (2 lata) cały czas słyszę ze coś robię źle. Ani razu nie usłyszałam że coś zrobiłam tak jak trzeba. Jak przychodzę do pracy to już wiem że będę np siedziała na kasie bo patrząc kto jeszcze przychodzi to wiem że ich nie posadza. Od paru miesięcy mam problemy z żołądkiem i jak jestem w domu to nic mi nie jest a jak tylko wiem że mam iść do pracy albo już tam jestem to czuje straszny ból, uczucie pieczenia i ucisku. Nie wiem co mam robić czy się tym nie przejmować i robić swoje czy może dawać z siebie 200%w pracy(może w końcu by mnie docenili)
  2. Cześć, jestem matka dwójki chłopców, którzy po rozwodzie zostali z ojcem. Wciągu dwóch lat nie było żadnych większych problemów z wizytami dzieci u mnie. Ostatnio młodszy syn (obecnie 4 lata) nie chce wracać do ojca. Starszy syn (7 lat) mówi że w domu wszystko w porządku nic się nie dzieje(zwrócę uwagę że wcześniej jak było coś nie tak to mi od razu o tym opowiadał) Od roku czasu były mąż mieszka z nową partnerka która ma czwórkę własnych dzieci przybliżonych wiekowo do naszych. Z tego co mi wiadomo wszystkich traktuje równo, nie ze to nie moje dzieci to be a moje są cacy tylko jest dla ich druga mama. Jak zabieram dzieci na weekend to obydwoje idą bez problemów, cieszą się ze mnie widzą. Ale jak nadchodzi czas powrotu do domu to młodszy syn połączę ze nie chce wracać. Nie wiem jak można przetłumaczyć tak małemu dziecku że musi wrócić. Ojciec dziecka proponuję żeby "dać mu karę" w sensie jeżeli płaczę to tym następnym razem tylko starszy pojedzie bez niego a jak będzie grzeczny too obydwa. Nie wiem co myśleć o tym potrzebuje porady
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.