Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Fairytale

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Fairytale's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Mam taki problem że przestały mnie interesować kontakty z ludźmi. Depresji nie mam. Trwa to od jakiegoś roku a może dłużej rozmowy z ludźmi mnie męczą i nudzą i to nie mija. Mam jedynie koleżankę z czasów podstawówki z którą mogę nawijać w nieskończoność i mam zawsze na to ochotę, sporadycznie zdarza się że rozmowa z kimś innym która mnie wciągnie i sprawia mi przyjemność ale na ogół to jest tak strasznie na silę z mojej strony Albo mnie to nudzi albo jak kogoś gorzej znam to czuję napięcie. Mam kilku znajomych online, z częścią mogłabym się spotkać ale ja wolę obejrzeć film niż z nimi pogadać. Jak byłam na portalu randkowym tak samo, bałam się żeby na kogoś nie trafić online i nie utknąć w takiej rozmowie. Miałam trochę poczucie że to strata czasu. W przypadku jednej znajomości na której mi zależało poświęcałam się, kiedy rozmowa trochę trwała zaczynało mi się podobać ale następnym razem jak miałam gadać było to samo. Nie chciało mi się też odpisywać na wiadomości przez co niektóre kontakty się urwały ... Fobię społeczną mam dalej mimo wielu terapii, niemniej jestem czasem w stanie wyjść spotkać się z kimś czy iść na imprezę, ale ostatnio nie zmuszam się bo nie dość że się boję (i jest to bardzo silny lęk) , to myślę sobie że stracę wieczór (stracę, czyli nie będę mogła np w spokoju poczytać książki). Dawniej bałam się ale zmuszałam, nawet mnie to cieszyło gdzieś wyjść. Zastanawia mnie też taka kwestia że nawet jak gdybym cudem weszła w jakiś związek, to czy nie męczyłabym się tylko ? Czy ktoś też tak ma? Macie jakieś takie doświadczenia? Ja, kiedyś aż tak nie miałam. Kontakty mnie stresowały i męczyły ale ich szukałam. Moja mama jest ogromną samotniczką i nigdy tego nie ukrywała, ale ja tego nie rozumiałam, bo lubiłam jak ktoś nas odwiedzał. Uważałam kontakt z innymi za coś co jest naprawdę wartościowe w życiu (dalej tak uważam) ale mi się jakoś nie chce ... Co z tym robić ? Unikam rozmów z dawnymi znajomymi albo odpisuję im po kilku dniach, wyłączając internet żeby ich nie spotkać przypadkiem online Zastanawiam się czy inni też tak mają? O czym rozmawiacie z ludźmi z którymi mieszkacie na co dzień? Sprawia wam to przyjemność ? Ponieważ nie wyobrażam sobie z kimś mieszkać i musieć rozmawiać codziennie przy śniadaniu, przy obiedzie itd. (o czym?).
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.