Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

arturpe

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez arturpe

  1. Witam Cię serdecznie, poruszasz szereg spraw, a każda z nich wymaga osobnego oglądu. Trudno diagnozować na podstawie fragmentu tekstu, który jednak przyjmuję za szczery i wartościowy. To ważne, co piszesz, podobnie jak Ty jesteś ważny i masz absolutne prawo do dobrostanu, o który wołasz. Przede wszystkim polecam Ci skorzystanie z usług psychoterapeuty. Przez to co piszesz przebija lęk przed odrzuceniem, zapewne spowodowany tym, czego nie dostałeś będąc dzieckiem. Poszukiwanie miłości i akceptacji jest normalnym stanem. Ten deficyt może faktycznie negatywnie wpłynąć na Twoje życie, poczucie Twojej wartości. Brak pewności co do poczucia Twojej ważności jako syna jest z pewnością bardzo istotnym elementem Twojego aktualnego stanu. Wykształciłeś takie a nie inne mechanizmy obronne oraz dostosowałeś się twórczo do rzeczywistości, w której przyszło Ci funkcjonować. Natłok problemów, których nie mogłeś z siebie wyrzucić podobny jest do zbierania w plecaku kamieni - w pewnym momencie ciężar zacznie być nie do zniesienia, o czym z resztą piszesz. Nerwica natręctw może być wynikiem czegoś, czego nie doświadczyłeś - bezpieczeństwa, poczucia stabilności, kontroli. Alkohol, po który sięgasz w nadziei na poprawę może być również czymś, co znasz, pomimo tego, że zapewne nienawidzisz. Trudno znaleźć inną drogę, o której istnieniu wcześniej nie miałeś pojęcia. Ten wpis Cię niestety nie uleczy. Psychoterapia powinna dać Ci ogląd sytuacji, pozwolić zmierzyć się z trudnościami poprzez uznanie ichi wypracowanie innych niż aktualne mechanizmów - takich, których nie poznałeś, a które z pewnością tkwią w Tobie i jesteś w stanie się do nich dokopać. To, co napisałeś wypływa z pewnością nie tyko z Twoje głowy, ale z serca. To oczywiste, że jesteś zagubiony. Sądzę, że wielu byłoby w Twojej sytuacji. Natomiast naprawdę ważne jest to, że czujesz iż wewnątrz Ciebie drzemie chęć naprawy życia, zmiany, która paradoksalnie pojawi się wtedy, kiedy odkryjesz siebie i swoje deficyty, przyglądniesz się im i spróbujesz się w taki czy inny sposób z nimi skontaktować. Co do Twojej dziewczyny - czytam, że masz tak, że potrzebujesz zapewnienia o tym, ze jesteś dla niej ważny, że Cię kocha, że akceptuje, a obawiasz się, że przez chwiejność - jak ją nazywasz, stracisz ją. Masz prawo być chwiejny. Powiem ci więcej, każdy z nas taki jest. Dzisiaj mamy tak jutro inaczej, niektórzy źle czują się, kiedy brakuje słońca, inni, kiedy nie są co rano przytuleni i ucałowani. To normalne. Najważniejsze, ze to zauważasz i masz potrzebę przyjrzenia się temu stanowi. Jestem pod wrażeniem głębi Twoich przemyśleń czy też odczuć. Brak akceptacji ze strony ojca i niepewność tego co zastaniesz wydaje mi się kluczowym tematem w Twojej psychoterapeutycznej pracy. Odkrycie siebie, jako autonomicznej jednostki, która ma prawo do życia w szczęściu pomimo niesprzyjających okoliczności, która jest ważna, da sobie radę, potrafi sięgać po pomoc, jak to zrobiłeś teraz, wydaje mi się być także kluczowa. Wiedz, że alkohol jest doskonałym znieczulaczem. Odcina Cię od Twoich nieprzyjemnych emocji dając złudne wrażenie chwilowego szczęścia, które jest niczym innym jak tylko odmiennym od zwyczajnego stanem. Daje ułudę zadowolenia ponieważ pozwala nie odczuwać niezadowolenia. I tyle. Zobacz, z jak wieloma trudnymi rzeczami musiałeś się zmierzyć. Jak długo wytrwałeś. Jesteś tutaj, napisałeś tego posta i dostajesz odpowiedź od anonimowej osoby, którą poruszył. Jesteś ważny. Masz prawo do szczęścia, swoich granic, swoich osądów, ocen sytuacji oraz wyborów. To trudne, ale osiągalne. Spróbuj znaleźć pomoc u psychoterapeuty. Wielu z nas pracuje online. Jeżeli masz wątpliwości co do tego, czy masz czy nie masz depresji, możesz również skorzystać z pomocy psychiatrycznej. Dosyć łatwo zauważalnymi objawami depresji jest anhedonia, czyli brak umiejętności cieszenia się z czegokolwiek, zaburzenia odżywiania, zasypiania, budzenie się w poczuciu bliżej nieokreślonego lęku, a potem także brak energii do jakiegokolwiek działania. Sprawdź, czy tak jest u Ciebie. Życzę Ci wszystkiego co najlepsze, odnalezienia pomocy oraz swojej drogi. Jestem przekonany, że wobec chęci walki, wygrasz. Przegrywają tylko Ci, którzy nie mierzą się z trudnościami. Ty już się zmierzyłeś.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.