Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Tytus

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Tytus

  1. Witam, mam 40 lat i mam problem w relacji z moim znajomym, którego do pewnego czasu bardzo lubiłem i którego znam od czasu studiów. Z kolegą spędzałem bardzo dużo czasu, mieliśmy podobne zainteresowania, hobby, jeździliśmy razem na treningi, przez pewien okres czasu pracowaliśmy nawet razem, darzyłem go dużym zaufaniem. Od pewnego czasu, powiedzmy od dwóch lat jednak zauważyłem, że coś jest nie tak. Zauważyłem, że w rozmowach kolega przez większość rozmowy obgaduje wszystkie osoby po kolei, wcześniej tego nie zauważyłem. Potraktowałem to wstępnie jako formę spoufalenia choć sam raczej słuchałem i nie identyfikowałem się z jego oceną innych osób, choć zauważyłem, że w pewnym stopniu zaczęło to wpływać na moją ocenę tych osób. Przełom jednak dla mnie nastąpił w dwóch sytuacjach, kiedy zacząłem podejrzewać, że tak samo postępuje w stosunku do mnie kiedy mnie nie ma i mówi to co ode mnie usłyszy na mój tematu lub mówi o mnie rzeczy o których się domyśla o które stawiają mnie w złym świetle. Podejrzewałem, że mnie oczernia za moimi plecami. Po kolei jednak. Pierwsza sytuacja była kiedy nasz wspólny znajomy powiedział tylko mi i jemu o problemie osobistym, który miał. Poszedł do klubu i wtedy usłyszał na dzień dobry "a, to ty, który masz takie kłopoty" i cały czas jak był w klubie to był obserwowany jak się zachowuje i co robi. Jedyną osobą, która mogła to tam powiedzieć był nasz wspólny znajomy. Jego reputacja w klubie została zniszczona. Druga sytuacja dotyczyła mnie, kiedy razem chodziliśmy na szkolenia w grupie 5 osób. Treningi miały miejsce co pół roku i znałem tam mojego znajomego i jeszcze jedną osobę. Po pół roku grupa przywitała mnie chłodem i dystansem i ostatecznie w trakcie treningu zostałem odrzucony z zupełnie nie znanych dla mnie powodów przez kolegów (chłód, dystans, dziwne stwierdzenia pod moim adresem - przy czym nie znam ich za bardzo, chodzimy razem na szkolenia raz na pół roku) oraz trenera (rugał mnie i krytykował cały czas w trakcie szkolenia, duża zmiana niezrozumiała wtedy dla mnie), przy czym w trakcie treningu odkryłem, że przez pół roku mój znajomy poznał trenera bo z nim dowcipkował i żartował o filmach, którymi się wymieniali oraz nawiązał relację z moim drugim kolegą, któremu pomagał przy jego biznesie. Podejrzewam, że w międzyczasie jak mnie nie było zniszczył moją reputację w grupie i u trenera. Jak ocenić taką osobę i sytuację? Jak sobie radzić w takich sytuacjach (zdarza się mi to trzeci raz i podejrzewam, że wynika to z mojego zachowania)? Jak się przed takimi sytuacjami bronić? Jak w takiej sytuacji postąpić w stosunku do kolegi - odejść, porozmawiać, dać feedback, odpuścić? Bardzo proszę o pomoc w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.