Otóż, jakieś pół roku temu odeszłam z z espołu w którym śpiewałam. powodem była zazdrość kobieca oraz też moja wina ponieważ nie byłam asertywna. Uwielbialam ten zespół kocham spiewać i grać ale niestety musiałam odejść bo po każdej probie płakałam w domu nie rozumiejąc dlaczego tak sie dzieje. zepsułam bardzo swoją psychikę wylądowałam w szpitalu ale podleczylam zdrowie. Jest mi bardzo przykro poniewaz wszyscy mnie z tego zespolu obgaduja a jak mnie widza wchodzą mi w tylek. jednym slowem chce mi sie plakac naprawde jestem osoba dosc wrazliwa i nie potrafie poradzic z takim problemem. chcialm sie poradzic jak zapomniec o tym zespole i jak ich zninawidzic