Witam,
Mam problem z nawracającymi wspomnieniami z przeszłości dotyczące moich bliskich. Gdy mam gorszy humor lub ktoś powie jakieś "słowo klucz", które kojarzy mi się z jakimś wydarzeniem automatycznie jestem wściekła na osobę której dotyczy wspomnienie. Przykładowo: bardzo denerwowało mnie to że mój chłopak na początku związku nie był w stanie się do końca określić przez co powiedział mi kilka przykrych rzeczy, aktualnie jest cudowny i nie sprawia mi przykrości, ale to ja czasem gdy mi się to przypomni robię awanturę, chociaż ten temat był już przerabiany. To samo tyczy się mojej mamy - bywało między nami różnie ale ciągle nie potrafię jej wybaczyć kłótni z ojcem w których stawiała mnie w roli swojego sojusznika i ciągle obgadywala go ze mną chociaż nie chciałam. Jak sobie z tym poradzić?
Pozdrawiam