Witam.
Chciałabym sie podzielic swoim problemem.
Jestem 22 letnią kobietą, nie mialam łatwego dziecinstwa, moj ojciec był alkoholikiem. Bywało tak, ze czasami jak nie pił to bylo dobrze, dbał o nas ( o dzieci i zone) ale jak zdobył kilka zlotych to zaczynał pic i nie bylo konca, czasami trwało to tygodniami a nawet miesiacami. Moja matka jak i ja i moje rodzenstwo bardzo mielismy z tym ciezko, ciagle brakowalo pieniedzy, ojeciec nie pracowal jedynie zajmowal sie gospodarstwem a dochod z niego przeznaczal na alkohol. Potrafil przychodzic do domu i zaczynał awantury, dochodzilo to p