Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Gabriela83

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Gabriela83's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam, Jestem w przededniu podjęcia bardzo trudnej decyzji. Otóż mieszkam w NL. Tu poznałam chłopaka z którym mam dziecko. Nasza córka ma autyzm. Natomiast mój partner choć 38 letni w ogóle się praktycznie nim nie zajmuje. Skupiony jest jedynie na pracy i gry na komputerze. Mieszkamy w bardzo małym domu, totalnie zagraconym, etc. Na nic zdają się moje prośby o remont itp, a wszystkiego nie jestem w stanie sama zrobić. Zresztą coraz częściej ogarnia mnie zniechęcenie w obec tej walki z wiatrakami. Mojemu chłopakowi nic nie przeszkadza. Coraz częściej dochodzi między nami do awantur ponieważ on wydaje pieniądze na gry a nie np. Na remont domu. Poza tym kilka razy już musiałam rzucać przez niego pracę ponieważ on nie chciał zostawać z dzieckiem. Osobie nie znającej dobrze holenderskiego, a wówczas nie znałam go dobrze ciężko jest znaleźć pracę od g. 8 30 -lub 9 (tak zaczynają niańki i przedszkola) a jedyna taka pracę musiałam przez niego ryucic. Teraz on twierdzi że mi się nie chce pracować. Dodam że cierpię jeszcze na chorobę autoimmunologiczna i te dolegliwości zdrowotne czasem bardzo dają mi się we znaki. Córka opiekuje się kompletnie od jej urodzenia, nie mam żadnej najmniejszej pomocy że strony jego rodziny. On nie na też żadnych znajomych. Ostatnio właśnie kłócimy się na pik cie pracy. I tu własnie mam dylemat. Coraz częściej zaczynam rozważać wyprowadzkę i być może zostawienie dziecka z nim. Sama nie dam sobie rady z autystycznym dzieckiem i jestem czasami na granicy wytrzymałości psychicznej. Cała ta sytuacja doprowadza mnie niemal do załamania. Z 1 strony wiem że nasza córeczka bardzo nie potrzebuje ale z 2 wiem że mój związek nie ma przyszłości i już dłużej tak trwać nie mogę. Co zrobilibyście na moim miejscu? Czy zostawić córeczkę i poszukać pracy, wynająć mieszkanie i spróbowac ja do siebie zabrać? Natomiast jest duża szansa że jeśli odejdę to nie zobaczę już córki ponieważ partner jest holendrem i jest człowiekiem nieco pozbawionym skrupułów. Co ja mam zrobić? Jestem po prostu załamana tym wszystkim. Dziękuję za odpowiedź. Gabriela
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.