Ja mam 22 lata i miałam ten sam problem do momentu w którym nie wyprowadziłam się z domu. Mój ojciec tak samo jak twój pił i nadal pije a mama też była dobra mama. Tylko u nas była jeszcze przemoc psychiczna i fizyczna . Musisz w sobie znaleźć siły by nie słuchać go . Nie wie co mówi bo pewnie nawet nie wie jakie masz koleżanki , jak idzie Ci w szkole, czym się interesujesz .. ja przestalam przejmować się ojcem w momencie w którym stanęłam przed lustrem i powiedziałam sobie że taki ktoś kto tylko dał nasienie by mnie stworzyc a wg się mną nie zajmuje, nie opiekuje nie ma prawa mówić takich rzeczy o mnie .on jest nikim nie ja .trzymaj się ciepło.