Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Zuza0805

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Zuza0805's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

  • Jest tu ponad tydzień
  • Jest tu ponad miesiąc
  • Jest tu ponad rok Rare

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Witam, Mam 18 lat, od 4,5 roku jestem w związku mój partner ma 21 lat. Na początku związku było cudownie, imponował mi, starał się, organizował dla nas czas, spędzaliśmy czas aktywnie, od kiedy przeprowadziłam się częściowo do jego domu rodzinnego w ogóle mnie nie zauważa, nie jestem na pierwszym miejscu dla niego, dla rodziców zrobi wszystko od razu a ja musze się prosić i najczęściej robić wszystko sama , ogranicza mnie, po alkoholu wszystkim mówi o naszym życiu intymnym ( nawet moim rodzicom ) a życie intymne tak naprawdę od 2 lat nie funkcjonuje... nie mam ochoty uprawiać z nim seksu, nie mam z tego przyjemności. Dwa razy po alkoholu uderzył mnie, nie umiem tego wybaczyć i zapomnieć. Jestem do niego uprzedzona. Kiedy rozmawiamy i mowie ze coś mi nie pasuje ze chciałabym żeby to zmienił to on zmienia temat zaczyna wytykać moje wady... i tak się kończy każda rozmowa... wytykając sobie na wzajem błędy. Nie wiem co robić czy coś do niego czuje jeszcze... czy to ma sens ?
  2. Witam, Mam 18 lat, od 4,5 roku jestem w związku mój partner ma 21 lat. Na początku związku było cudownie, imponował mi, starał się, organizował dla nas czas, spędzaliśmy czas aktywnie, od kiedy przeprowadziłam się częściowo do jego domu rodzinnego w ogóle mnie nie zauważa, nie jestem na pierwszym miejscu dla niego, dla rodziców zrobi wszystko od razu a ja musze się prosić i najczęściej robić wszystko sama , ogranicza mnie, po alkoholu wszystkim mówi o naszym życiu intymnym ( nawet moim rodzicom ) a życie intymne tak naprawdę od 2 lat nie funkcjonuje... nie mam ochoty uprawiać z nim seksu, nie mam z tego przyjemności. Dwa razy po alkoholu uderzył mnie, nie umiem tego wybaczyć i zapomnieć. Jestem do niego uprzedzona. Kiedy rozmawiamy i mowie ze coś mi nie pasuje ze chciałabym żeby to zmienił to on zmienia temat zaczyna wytykać moje wady... i tak się kończy każda rozmowa... wytykając sobie na wzajem błędy. Nie wiem co robić czy coś do niego czuje jeszcze... czy to ma sens ?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.