Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

jagoda372

Użytkownik
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

jagoda372's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Będę wdzięczna za każde rady przez Was dane. Bardzo chcę z tym walczyć Problem? Jestem bardzo zazdrosna o partnera, a właściwie o jedną osobę z którą spotykał się jak się pokłóciliśmy. Do niczego nie doszło ale kilka lat temu bardzo mnie to dotknęło. Miałam wtedy depesję i aprzy tych kłótniach liczyłam na wsparcie a nie na to że będzie chodził na filmy do koleżanki... Od tego czasu potwornie jestem zazdrosna. Niby nie mają teraz kontaktu ale też było już kilka razy że niby nie mieli ale zapisał ją np jako ktoś inny w kontaktach... Te wszystkie sytuacje doprowadziły mnie do obsesji. Nie było to raz. Przez dwóch ostatnich partnerów zostałam oszukana a przez drugiego zdradzona - co ukrywał przez 4 lata a później się z tego śmiał... Przez te dwie sytuację ja zaczęłam obecnego partnera właśnie tak kontrolować bo się bardzo boję potraktowania w ten sposób i odrzucenia wiem ile wtedy przeżyłam i nie chcę takiego ciosu znowu... Teraz jak tylko słyszę imię takie jak ma ta dziewczyna albo nazwę miasta gdzie mieszka to mnie skręca. Kiedy coś podejrzewam - wybucham, kończę związek i nie potrafię nad sobą zapanować. Dodam że partner nigdy mnie nie zdradził ale oszukiwał i straciłam totalnie zaufanie.. Nie potrafię nad sobą zapanować i to nas niszczy coraz bardziej a on nie widzi w tym nic złego tylko że ja przesadzam..
  2. Będę wdzięczna za każde rady przez Was dane. Bardzo chcę z tym walczyć Problem? Jestem bardzo zazdrosna o partnera, a właściwie o jedną osobę z którą spotykał się jak się pokłóciliśmy. Do niczego nie doszło ale kilka lat temu bardzo mnie to dotknęło. Miałam wtedy depesję i aprzy tych kłótniach liczyłam na wsparcie a nie na to że będzie chodził na filmy do koleżanki... Od tego czasu potwornie jestem zazdrosna. Niby nie mają teraz kontaktu ale też było już kilka razy że niby nie mieli ale zapisał ją np jako ktoś inny w kontaktach... Te wszystkie sytuacje doprowadziły mnie do obsesji. Nie było to raz. Przez dwóch ostatnich partnerów zostałam oszukana a przez drugiego zdradzona - co ukrywał przez 4 lata a później się z tego śmiał... Przez te dwie sytuację ja zaczęłam obecnego partnera właśnie tak kontrolować bo się bardzo boję potraktowania w ten sposób i odrzucenia wiem ile wtedy przeżyłam i nie chcę takiego ciosu znowu... Teraz jak tylko słyszę imię takie jak ma ta dziewczyna albo nazwę miasta gdzie mieszka to mnie skręca. Kiedy coś podejrzewam - wybucham, kończę związek i nie potrafię nad sobą zapanować. Dodam że partner nigdy mnie nie zdradził ale oszukiwał i straciłam totalnie zaufanie.. Nie potrafię nad sobą zapanować i to nas niszczy coraz bardziej a on nie widzi w tym nic złego tylko że ja przesadzam..
  3. Będę wdzięczna za każde rady przez Was dane. Bardzo chcę z tym walczyć Problem? Jestem bardzo zazdrosna o partnera, a właściwie o jedną osobę z którą spotykał się jak się pokłóciliśmy. Do niczego nie doszło ale kilka lat temu bardzo mnie to dotknęło. Miałam wtedy depesję i przy tych kłótniach liczyłam na wsparcie a nie na to że będzie chodził na filmy do koleżanki... Od tego czasu potwornie jestem zazdrosna. Niby nie mają teraz kontaktu ale też było już kilka razy że niby nie mieli ale zapisał ją np jako ktoś inny w kontaktach... Te wszystkie sytuacje doprowadziły mnie do obsesji. Nie było to raz. Przez dwóch ostatnich partnerów zostałam oszukana a przez drugiego zdradzona - co ukrywał przez 4 lata a później się z tego śmiał... Przez te dwie sytuację ja zaczęłam obecnego partnera właśnie tak kontrolować bo się bardzo boję potraktowania w ten sposób i odrzucenia wiem ile wtedy przeżyłam i nie chcę takiego ciosu znowu... Teraz jak tylko słyszę imię takie jak ma ta dziewczyna albo nazwę miasta gdzie mieszka to mnie skręca. Kiedy coś podejrzewam - wybucham, kończę związek i nie potrafię nad sobą zapanować. Dodam że partner nigdy mnie nie zdradził ale oszukiwał i straciłam totalnie zaufanie.. Nie potrafię nad sobą zapanować i to nas niszczy coraz bardziej a on nie widzi w tym nic złego tylko że ja przesadzam..
  4. Będę wdzięczna za każde rady przez Was dane. Bardzo chcę z tym walczyć Problem? Jestem bardzo zazdrosna o partnera, a właściwie o jedną osobę z którą spotykał się jak się pokłóciliśmy. Do niczego nie doszło ale kilka lat temu bardzo mnie to dotknęło. Miałam wtedy depesję i przy tych kłótniach liczyłam na wsparcie a nie na to że będzie chodził na filmy do koleżanki... Od tego czasu potwornie jestem zazdrosna. Niby nie mają teraz kontaktu ale też było już kilka razy że niby nie mieli ale zapisał ją np jako ktoś inny w kontaktach... Te wszystkie sytuacje doprowadziły mnie do obsesji. Nie było to raz. Przez dwóch ostatnich partnerów zostałam oszukana a przez drugiego zdradzona - co ukrywał przez 4 lata a później się z tego śmiał... Przez te dwie sytuację ja zaczęłam obecnego partnera właśnie tak kontrolować bo się bardzo boję potraktowania w ten sposób i odrzucenia wiem ile wtedy przeżyłam i nie chcę takiego ciosu znowu... Teraz jak tylko słyszę imię takie jak ma ta dziewczyna albo nazwę miasta gdzie mieszka to mnie skręca. Kiedy coś podejrzewam - wybucham, kończę związek i nie potrafię nad sobą zapanować. Dodam że partner nigdy mnie nie zdradził ale oszukiwał i straciłam totalnie zaufanie.. Nie potrafię nad sobą zapanować i to nas niszczy coraz bardziej a on nie widzi w tym nic złego tylko że ja przesadzam..
  5. Jesli mogę dopowiedzieć - ja przez dwóch ostatnich partnerów zostałam osukana a prez drugiego zdradzona - co ukrywał przez 4 lata a później się z tego śmiał... Przez te dwie sytuację ja zaczęłam obecnego partnera właśnie tak kontrolować bo się bardzo boję potraktowania w ten sposób i odzucenia wiem ile wtedy przeżyłam i nie chcę takiego ciosu znowu... Dlatego jak Pani Kasia napisala - ważne jest to co dziewczyna przeżyła w swoim zyciu wczesniej - to nie musiała być nawet zdrada ale nawet oszukanie przez kogoś które wpłynęło na nią bardzo mocno Porozmawiajcie na ten temat
  6. Hej! Myślę że powinnaś odciąć się od przeszłości i cieszyć się tym co masz teraz - wiem łatwo powiedzieć. Też nie potrafię tego do końca zrobić ale tak jak Ty wiem że ranię obecnego chłopaka tym że nie potrafię się pozbierać - przez byłego zostalam zdradzona i źle traktowana a przez jeszcze popzedniego oszukana - ukrywał że jest w związku bo chciał się zabawić, a teraz cały czas w moim widzę podstęp mimo że on jest badzo dobrym czlowiekiem a ja się cały czas doszukuje i wybucham bo nie potrafię zrozumieć że wcale nie muszę cierpieć jak po poprzednich... Twój były pewnie nie poukładał sobie życia więc sie odzywa ale to Ty raz i zdecydowanie musisz przemyśleć kogo chcesz a nie jak jest źle to np byłego a jak dobrze to narzeczonego. Zdecyduj i trwaj w tym i nie myśl co byłoby gdyby... Chyba musimy wyluzować i przestać porównywać i żyć przeszłością
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.