Witam, pokróce się przedstawiając, jestem mężczyzną w wieku 24 lat. Tak jak niejednej osobie na tym świecie brakuje mi rozmowy. Może jest tutaj osoba chętna porozmawiać ze mną w szczgólności na temat mojego 3 letniego związku, który jak pewnie każdy notuje wzloty i upadki. Wiem, że rozmowa powinna odbywać się przede wszystkim między partnerami (i takie nieraz się odbywały), ale wydaje mi się, że większą pomocą w tym przypadku może okazać się osoba z zewnątrz, która będzie w stanie obiektywnie spojrzeć na sytuację i pomóc mi się z tym uporać, ułożyć sobie to jakoś w głowie.
Nie chcę by była to jednostronna pomoc, dlatego jakikolwiek masz problem i chcesz się nim podzielić to postaram się pomóc Ci go rozwiązać albo przynajmniej spojrzeć na sytuację z innej perspektywy co też czasem potrafi być bardzo pomocne.
Z góry dziękuję za odzew, trzymajcie się .